Dział mobilny Samsunga w tarapatach. Galaxy S10 i składane smartfony szansą na ratunek!

samsung

Wydawać by się mogło, że Samsung nie ma czego się bać w kwestii urządzeń mobilnych. Mają masę fanów swoich smartfonów. Nic bardziej mylnego, bowiem ich produkty z serii Galaxy nie są już tak popularne.

Chińczycy przejmują rynek smartfonów

Niezaprzeczalnym faktem jest to, że to właśnie producenci z Państwa Środka pną się w górę w wynikach sprzedaży telefonów. Mowa tu głównie o Huawei oraz Xiaomi. Przykładowo, w Polsce, w maju, marka, której twarzą jest Robert Lewandowski, mogła pochwalić się świetnymi wynikami. Co trzeci smartfon kupiony w naszym kraju, w drugim kwartale tego roku, miał właśnie ich logo.

huwaei wyniki

To świetny wynik, który pozwolił im zająć najwyższe miejsce na podium w tamtym czasie. Xiaomi również rośnie w siłę, ich autoryzowanych salonów, Mi Store, ciągle przybywa, co świadczyć może o tym, że również sobie radzą jako stosunkowo nowa marka u nas.

mi store

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie ma sam bądź ktoś z jego otoczenia urządzenia od Chińczyków. Idę o zakład, że nie ma takiego kogoś. Skąd wynika ta popularność?

Średnia półka kluczem do sukcesu

Takie wnioski można wysnuć po przeanalizowaniu wyników sprzedaży, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Producent z Korei Południowej, niezaprzeczalnie, “nie umie w średniaki”. Dlaczego? Sprawa jest prosta, są one źle wycenione. Chińczycy natomiast mają szeroką gamę produktów w tej półce cenowej, przede wszystkim Xiaomi. Każdy znajdzie coś, co powinno przypaść mu do gustu. Ich produkty są w 100% adekwatne do tego, co oferują. I nie jest to tylko moja opinia czy Polaków. Tak jest praktycznie na całym świecie (pomijając np. USA, gdzie Huawei został wycofany ze sprzedaży przez konflikt gospodarczy Ameryka-Chiny).

Właśnie dlatego, dział mobilny Samsunga odnotowuje straty, co potwierdził sam prezes. Urządzenia flagowe to nie wszystko, bowiem nie każdy potrzebuje takich urządzeń bądź nie ma pieniędzy na takie coś. Ci jednak nie dają za wygraną i pokładają nadzieję w nadchodzącym Galaxy S10, Note 10 oraz składanym smartfonie Galaxy F.

samsung galaxy f

Moim zdaniem, powinni serio popracować nad średnią półką, to naprawdę mogłoby się okazać kluczem do sukcesu i pomóc im wrócić na miejsce lidera. Chociaż, z drugiej strony, może to i dobrze, że na rynku nie ma takiego monopolu, kiedyś praktycznie każdy chciał mieć tylko najnowszego Samsunga. Czy to młody, czy to stary, duży czy mały, chciał mieć Samsunga. Uważam, że taki “powiew świeżości” jest dobry i życzę Chińczykom jak najlepiej. Wierzę, że kiedyś to właśnie oni będą absolutnym numerem 1.

Jak myślicie, Samsung ustabilizuje swoją sytuację na początku 2019 roku po premierze nowych smartfonów?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!