Smartfony z serii Redmi K20 mają zadebiutować 28 maja tego roku. Tego dnia mamy zobaczyć aż dwa urządzenia – flagowca oraz mocnego średniaka. Teraz chiński producent ujawnił wygląd plecków jednego z nich!
Redmi K20 robi wrażenie
Tył Redmi K20 wygląda wręcz rewelacyjnie. Ciężko mi określić jednym słowem wygląd plecków tego urządzenia, a bez wątpienia przyciągają one wzrok i nie jednej osobie przypadną do gustu. Bez wątpienia nie będzie to jedyna kolorystyka, która trafi na rynek. Spodziewamy się także niebieskiej oraz czarnej wersji kolorystycznej. Z tyłu Xiaomi Redmi K20 znajdziemy trzy aparaty. Główny Sony IMx586 48 Mpix otrzymał otoczkę w złotym kolorze. Najprawdopodobniej nie jest to prawdziwe złoto, a jedynie farba. Miejmy jednak nadzieję, że ta nie zacznie odpadać po jakimś czasie. Niżej mają zostać umiejscowione obiektyw superszerokokątny oraz teleobiektyw.
Redmi K20 oraz Redmi K20 Pro trafią na rynek z wysuwanym oczkiem do zdjęć typu selfie. W obu przypadkach czytnik linii papilarnych powinien być zintegrowany z wyświetlaczem. Modele te będą różnić się procesorami i najprawdopodobniej także specyfikacją samych aparatów. Tańsze z urządzeń zadebiutuje z Qualcomm Snapdragonem 730 oraz minimum 6 GB RAM-u. Smartfon ten powinien działać dzięki baterii o pojemności 4000 mAh wspierającej szybkie ładowanie o mocy 18 W.
Zobacz także: Pełna specyfikacja Redmi 7A w TENAA! Kolejny budżetowiec już niedługo trafi na rynek
Redmi K20 Pro to sprzęt mający być prawdziwym zabójcą tegorocznych flagowców. Czy tak będzie w rzeczywistości? Tego zapewne dowiemy się dopiero jakiś czas po premierze, ale już teraz możemy być pewni, że będzie oferować on topową wydajność w dużo niższej, niż konkurencja, cenie. Qualcomm Snapdragon 855, NFC, tradycyjne złącze słuchawkowe czy szybkie ładowanie o mocy 27 W to cechy, które mogą podbić serce niejednego użytkownika. Miejmy nadzieję, że zarówno Redmi K20 jak i Redmi K20 Pro trafią do oficjalnej polskiej dystrybucji. Modele te mogą naprawdę namieszać na rynku, a chiński producent może udowodnić, że flagowce wcale nie muszą być niebotycznie drogie.
Co myślicie o tak wyglądającym Redmi K20? Czekacie na premierę nowych modeli submarki Xiaomi? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!