Asystenci głosowi są czymś z czego korzysta coraz to więcej użytkowników na całym świecie. W momencie gdy Asystent Google otrzymał wsparcie dla języka polskiego i ja pokochałem to rozwiązanie. Czy zastanawialiście się kiedyś, który z najpopularniejszych asystentów głosowych jest najgłupszy? Ja też nie, ale wyniki badań są naprawdę ciekawe.
Alexa vs Asystent Google vs Siri
Nie jestem w stanie powiedzieć czy badanie IQ inteligentnych asystentów głosowych opartych na sztucznej inteligencji ma sens, ale autorzy badań twierdzą, że pokazują nam one jak duża jest różnica pomiędzy asystentami różnych firm. W teście każdy z asystentów otrzymał 800 pytań. Pytania te były podzielone na pięć kategorii, a następnie oceniono to czy dany asystent zrozumiał treść pytania oraz jakość odpowiedzi. I tak naprawdę Asystent Google zdominował konkurencję i to w prawie każdej z pięciu kategorii.
Zobacz także: Siedmiolatka ominęła ochronę rodzicielską za pomocą… Asystenta Google
Patrząc na wyniki badań zarówno Siri jak i Alexa wypadają dużo gorzej w kwestii poprawnej odpowiedzi na zadawane pytania. Na szczęście z samym zrozumieniem pytań asystenci ci nie mają jakiegokolwiek problemu, a co za tym idzie Amazon i Apple muszą nadal rozwijać swoje rozwiązania aby nawiązać walkę z Asystentem Google.
Rozmowa z Siri była przeprowadzana przy pomocy iPhona z iOS 12.4, Google Asystent wybudzany był na Pixelu XL pierwszej generacji z Androidem 9 Pie, a, co w sumie jest dla mnie największym zaskoczeniem, Alexa także została zainstalowana na iPhonie. Bez wątpienia asystenci głosowi wykorzystujący sztuczną inteligencję będą nieustannie rozwijani i ich znaczenie w życiu wielu użytkowników będzie coraz to większe. Bardzo chętnie przeczytam o tego typu badaniach za parę lat i niesamowicie ciekawi mnie ich wynik!
A z jakiego asystenta głosowego wy korzystacie? Może nie jesteście fanami tego typu rozwiązań? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!