Spis treści
Google postanowiło porzucić model rzadkich, dużych aktualizacji na rzecz częstszych paczek funkcji, które mają trafiać do użytkowników, gdy tylko będą gotowe. W efekcie Android 16, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się stabilnym i zamkniętym systemem właśnie doczekał się kolejnej, wyjątkowo obszernej aktualizacji. Nowości jest naprawdę dużo: od ulepszeń interfejsu, przez funkcje bezpieczeństwa, po narzędzia oparte na sztucznej inteligencji. Warto jednak podkreślić, że część funkcji nadal znajduje się w fazie testów, a nie wszystkie rozwiązania od razu trafią na każdy rynek.
Android 16 wprowadza nowe podejście do powiadomień i komunikacji
Jednym z kluczowych celów aktualizacji jest ograniczenie chaosu powiadomień, który od lat stanowi problem w Androidzie. Google wdrożyło zaawansowane podsumowania AI, które potrafią skrócić długie wątki wiadomości i czaty grupowe do krótkiej, czytelnej formy. Dzięki temu użytkownik nie musi przekopywać się przez kilkadziesiąt wiadomości żeby zorientować się, czy rozmowa dotyczy czegoś ważnego.
Drugim elementem jest inteligentny organizer – system sam segreguje alerty o niskim priorytecie i odsuwa je na boczny tor, dbając o to, aby panel powiadomień nie zamienił się w niekończący się strumień treści. Podobne rozwiązania były dostępne w niektórych nakładkach producentów, ale dopiero teraz trafiają do czystej wersji systemu i działają spójnie. W aplikacji Telefon pojawia się natomiast opcja oznaczania połączeń jako „pilne”. Informacja o ważnym telefonie będzie widoczna już w momencie wyświetlenia ekranu połączenia, a później także w historii. Co ważne, system nie pozwala wykorzystać tej funkcji osobom spoza kontaktów, więc ryzyko prób oszustwa zostaje minimalne.
Z myślą o rosnącej liczbie prób wyłudzeń Google mocno rozwija też funkcję Circle to Search. Po zaznaczeniu fragmentu podejrzanej wiadomości system sprawdzi, czy tekst nie nosi znamion phishingu. Na urządzeniach, które nie obsługują Circle to Search dostępna jest alternatywa w aplikacji Obiektyw, ale tu konieczne jest wykonanie zrzutu ekranu. To rozwiązanie nie jest idealne, ale z pewnością wygodniejsze niż dotychczasowe manualne sprawdzanie.
Personalizacja na nowym poziomie i zmiany w wyglądzie Android 16
Android 16 od dłuższego czasu rozwija się w stronę głębszej personalizacji, ale najnowsza aktualizacja wynosi ten trend na kolejny poziom. System korzysta z udoskonalonej wersji stylistyki Material 3 Expressive, a to oznacza, że ikony aplikacji mogą być teraz spójne kolorystycznie nawet jeśli ich twórcy nie przygotowali monochromatycznych wariantów. Tam, gdzie brakuje odpowiedniego zasobu system sam generuje grafikę dopasowaną do motywu.
Dopracowano także tryb ciemny. W Androidzie 16 potrafi on wymusić odpowiednie barwy nawet w aplikacjach, które nie posiadają własnego ciemnego motywu. Jest to rozwiązanie znane dotychczas głównie z nakładek kilku producentów. Nowość według serwisu źródłowego nie zawsze działa idealnie, ale już teraz widać, że Google chce zapewnić użytkownikom pełną spójność interfejsu.
Aktualizacja odświeża również zachowanie ekranu blokady. Można przypinać wybrane widżety, takie jak szybkie kontakty czy skróty do wybranych stron internetowych, a system oferuje zestaw nowych kształtów ikon. To zmiany, które nie wpływają na działanie w sposób rewolucyjny, ale zwiększają poczucie kontroli nad wyglądem urządzenia.
Narzędzia bezpieczeństwa i funkcje dla rodziców
W nowej aktualizacji Google poświęciło wiele uwagi zarówno bezpieczeństwu, jak i kontroli rodzicielskiej. System umożliwia wymuszanie częstszej weryfikacji odciskiem palca w aplikacjach, które przechowują wrażliwe dane. Jeśli użytkownik odrzuci żądanie autoryzacji, urządzenie automatycznie przechodzi w tryb blokady, a więc mamy dodatkowy poziom zabezpieczenia w razie utraty telefonu.
Rodzice mogą teraz w jednym miejscu zarządzać ograniczeniami ustawionymi na urządzeniu dziecka. Sekcja jest zabezpieczona PIN-em i pozwala ustawić limity korzystania z aplikacji, blokować dostęp do wybranych treści czy planować nocną blokadę ekranu. Integracja z Family Link została znacząco uproszczona, co ułatwia obsługę osobom mniej technicznym. Na urządzeniach obsługujących funkcje ułatwień dostępu pojawia się rozwinięty tryb ciemny dla osób wrażliwych na ostre światło, możliwość szybkiego uruchomienia TalkBack oraz funkcja Guided Frame, a mianowicie asystent opisujący zawartość kadru podczas robienia zdjęć.
Ulepszenia multimediów, przeglądarki i narzędzi do pracy
Android 16 wprowadza także zmiany w obszarze multimediów. Funkcja Expressive Captions, czyli rozwinięte napisy generowane w czasie rzeczywistym potrafi teraz opisywać nie tylko dialogi, ale także emocje rozmówców czy dźwięki tła. To ogromne udogodnienie, zwłaszcza gdy użytkownik korzysta z telefonu w miejscach, gdzie nie może włączyć dźwięku.
Chrome natomiast otrzymuje wreszcie opcję przypinania kart. Jest to funkcja, której brakowało od lat. Strony można przypiąć nie tylko na smartfonie, ale i na innych urządzeniach powiązanych z kontem Google, co poprawia organizację pracy. Ciekawostką jest też AutoClick – funkcja przydatna osobom korzystającym z myszki. System może automatycznie kliknąć element, jeśli kursor zatrzyma się na nim na dłuższy moment. Niewielka rzecz, ale o dużej wartości dla osób o ograniczonej mobilności.
Dostępność aktualizacji
Nowości trafiają przede wszystkim na urządzenia Google Pixel (od modelu Pixel 6 wzwyż), ale część funkcji ma zostać udostępniona również na smartfonach ze starszymi wersjami systemu. Harmonogram zależy jednak od producentów sprzętu, a Google nie potwierdziło jeszcze, które rynki otrzymają aktualizację w pierwszej kolejności.
Źródło: Google
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!