Google opracowuje swój system do samochodówki od wielu lat, lecz póki co nie był on dostępny w żadnym z samochodów dostępnym na rynku. Okazuje się, że jego produkcja jest na finiszu i niebawem ma trafić do pierwszych aut. Zdecydowanie pomogła w tym współpraca na linii Volvo – Google.
Android Automotive zadebiutuje w Polestar 2 od Volvo!
Może się Wam wydawać, że autor pisał poprzedni akapit pod wpływem jakichś stymulantów bądź rozluźniaczy, ale nie. Android Auto to coś zupełnie innego niż Automotive, choć nazwa może być nieco myląca. Zacznę zatem od wyjaśnienia różnicy między tymi dwoma produktami od Google. Android Auto to forma połączenia naszego telefonu z systemem multimedialnym auta. Jak nie trudno można się domyślić, potrzeba do tego smartfonu i połączenia między nim a autem.
Natomiast Android Automotive sam w sobie jest głównym systemem multimedialnym w aucie. Zapewne również będzie można połączyć go z telefonem, ale może też działać osobno. Polestar właśnie ogłosił, że to ich nadchodzące auto, Polestar 2, będzie pierwszym z zaszytym nowym systemem od Google. Dodatkowo, kupując auto, nabywca dostaje także dostęp do trzech lat pakietu internetowego bezpośrednio w samochodzie, dzięki czemu nie trzeba nic kombinować, by mieć dostęp do sieci.
Teraz pokrótce opowiem czym charakteryzuje się nadchodzący Android Automotive. Przede wszystkim będzie on miał oddzielny sklep z apkami przeznaczonymi specjalnie dla kierowców. Standardowym odtwarzaczem muzycznym będzie mogło być Spotify, bądź inny serwis streamingowy czy radio online. Oczywiście powinniśmy się spodziewać także głębokiej integracji z Asystentem Google, który pomoże nam podczas podróży. Można powiedzieć, że to prawie to samo co Android Auto na pierwszy rzut oka, ale jednak idea jest znacznie inna. Wystarczy zresztą zobaczyć na zdjęciu tytułowym jak to wygląda.
Zobacz też: Nowy Polestar 2 oraz elektryczny Peugeot e-208 – Moto skROOT
Taka niskopoziomowa integracja Androida do aut może być bardzo korzystna dla użytkowników i producentów. Dzięki temu firmy nie będą musiały samemu pracować nad swoimi rozwiązaniami, tylko będą mogli mieć gotowy sprawdzony system. Dla jeżdżących tymi autami to może być o tyle wygodne, że będą od razu przyzwyczajeni do systemu w wielu autach. Póki co możemy spodziewać się, że Android Automotive zagości nie tylko w Volvo i Polestarze, ale też w autach od GM. Pewnym jest, że ta lista będzie systematycznie się powiększać. Tak samo jak baza aplikacji dostępnym do pobrania do naszego samochodu.
Co wy sądzicie o takiej unifikacji systemów w autach, która być może niebawem nastąpi? Napiszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!