Amerykanie w ostatnim czasie mają sporo problemów. Mimo prezentacji nowej linii iPhone 16 producent ma ciągle jakieś nieciekawe przygody na różnych płaszczyznach. Obecnie producent z pewnością już niedługo będzie musiał tłumaczyć się przed UOKiK. Na amerykańskiego producenta poskarżyła się spora grupa Polaków.
UOKiK nie może zbagatelizować takiego zgłoszenia
Znaczna grupa polskich konsumentów postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie względem działań firmy Apple. Z ilości 10 tysięcy osób petycję do UOKiK podpisało ponad 20 tysięcy Polaków. Dokument właśnie został złożony w polskim urzędzie. Znana grupa, która powstała na Facebooku pod nazwą “Apple – petycja i zgłoszenie do UOKiK” wykonała swoje zdanie. Zdjęcia załączone na grupie pokazuje, że przedstawiciel udaje się do urzędu z petycją, która podpisało przeszło 20 tysięcy osób. Takiej skargi Instytucja zajmująca się prawami konsumentów nie będzie mogła zbagatelizować. To kwestia czasu, kiedy urząd rozpocznie swoje działania i zacznie sprawdzać Apple pod kątem zarzucanych im czynów.
Jakich dokładnie? Według skarżących chodzi o dyskryminację na tle innych krajów. Argumentami są między innymi: brak Siri w języku polskim, brak Apple Card, Apple Cash, Apple News+ oraz wielu innych działań. Dotyczy to również braku HomePodów (głośników ze wbudowanym systemem i asystentem). Petycja jest konkretna i pokazuje pełną determinację Polaków. Siri, czyli asystent głosowy jest tu świetnym przykładem czystej dyskryminacji. Jak pokazuje autor grupy Apple udostępnia języki w różnych krajach, nawet po hebrajsku. Widać Polska nie zasługuje na swojego asystenta mimo dość istotnego położenia w Europie i na świecie.
Co grozi Apple za takie działania?
Przede wszystkim kara finansowa oraz między innymi zaprzestanie działań, które działają na niekorzyść konsumentów. Warto zaznaczyć, że postępowanie UOKiK (jestem pewien, że zostanie podjęte) może wykazać wiele. Jeśli urząd znajdzie inne działania naruszające zbiorowe interesy konsumentów może być bardzo ciekawie. I chociaż petycja wydaje się normalnym przypadkiem, to tu jest nieco inaczej. Przede wszystkim ilość osób, która wyraziła swoje niezadowolenie. Oprócz tego wiele portali opisało sprawę pokazując, że sprawa jest naprawdę intrygująca. I chociaż doniesienia medialne nie muszą zrobić żadnego wrażenia na UOKiK, to petycja na przeszło 20 tysięcy osób już tak. Takiego pisma instytucja nie może zbagatelizować, bo mówimy tu o zbiorowym zgłoszeniu ze strony konsumentów.
Źródło: Facebook, opracowanie własne
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!