Właśnie odbyła się premiera smartfonu ASUS ZenFone 6. Czym producent chce zachęcić konsumenta do jego kupna? Czym wyróżnia się na tle konkurencji? Zapraszam Was na omówienie tego urządzenia!
Smartfon inny niż wszystkie…
A przynajmniej tak zapowiadany jest przez producenta. Ma on się wyróżniać na tle innych smartfonów, ma się przeciwstawiać normalności. Posiada duży, 6.4-calowy wyświetlacz FullHD+ w proporcjach 19.5:9. Jego powierzchnia zajmuje 92% całkowitej powierzchni panelu przedniego urządzenia.
Jasność stoi na poziomie 600 nitów oraz ma 100% pokrycie przestrzeni barwnej DCI-P3. Całość zabezpiecza Gorilla Glass 6. A właśnie, co najważniejsze, nie ma on żadnego wcięcia, dziury ani nic z tych rzeczy. Jak to możliwe? O tym powiem za chwilę. Tymczasem przejdźmy do jego wnętrza.
Napędza go flagowa jednostka Qualcomm, Snapdragon 855, którego zapewne dobrze już znacie chociażby z Xiaomi Mi 9. Nie trzeba chyba nikomu go przedstawiać, to prawdziwa bestia, która poradzi sobie z absolutnie wszystkim. Obrabianie zdjęć, wymagające gry, dużo otwartych aplikacji w tle? To dla niego pestka, tym bardziej, że wspomaga go do 8 GB pamięci RAM.
ASUS pochwalił się zadbaniem o bezpieczeństwo użytkownika i jego danych przechowywanych na tym smartfonie. Odpowiadać ma za to zabezpieczenie na poziomie sprzętowym. Cóż, trzeba przyznać, zapewne dla wielu ludzi będzie to duża zaleta, bowiem bezpieczeństwo w świecie technologii jest dzisiaj bardzo ważne.
W kwestii aparatu, jako takiej kamerki do zdjęć typu selfie tu nie znajdziemy. Jak to możliwe? Zastosowano tu obracalny aparat, dzięki czemu zdjęcia selfie będą mega szczegółowe i w świetnej jakości.
Główna matryca to Sony IMX586 o rozdzielczości 48 Mpix ze światłem f/1.79. Drugie oczko to szerokokątny obiektyw, który będzie wykonywać zdjęcia w rozdzielczości 13 Mpix. Oprócz tego, doposażony jest w laserowy autofocus. Producent wspomniał o tym, iż bardzo dokładnie rozmywa tło, nie nadszarpując chociażby włosów na zdjęciach portretowych.To zdecydowanie jest bolączką wielu smartfonów. Do tego, aparat otrzymał specjalny tryb nocny, co coraz częściej staje się normą wśród urządzeń mobilnych.
ASUS ZenFone 6 wyposażony jest w potężną baterię o pojemności 5000 mAh, co we flagowym urządzeniu jest rzadko spotykane. Trzeba przyznać, tym zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji. Posiada również złącze USB typu C, przez które to naładujemy naszą baterię, port słuchawkowy Jack 3.5 mm oraz dwa sloty na kartę SIM i oddzielny na kartę pamięci. Warto również wspomnieć, iż znajdziemy w nim również głośniki stereo. Na koniec, wisienka na torcie, czyli dodatkowy przycisk Smart Key, który możemy zaprogramować wedle naszych upodobań. Możemy m. in. z jego pomocą wywołać Asystenta Google.
Całością zarządza Android 9 z odświeżoną nakładką ZenUI 6, która wyglądem jest bardzo zbliżona do czystego Androida. Posiada jednak parę ciekawych funkcji, jak chociażby Tryb Ciemny, który do samego Androida wprowadzony zostanie dopiero w nadchodzącej wersji oznaczonej literką Q. ASUS wspomniał o tym, że należą do Google Android Beta Program oraz że ZenFone 6 ma zapewnioną aktualizację do Androida Q oraz R (to oznaczenie zostało już potwierdzone przez Google). ASUS ZenFone 6 w wersji 6/128 będzie dostępny w przedsprzedaży już jutro za kwotę 2399 złotych. To, według mnie, naprawdę dobra cena i sądząc po tym, co oferuje “na papierze”, może być on naprawdę rozsądnym wyborem w tej półce cenowej.
Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo się on spodobał. Co sądzicie o tym smartfonie? Piszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!