Bang & Olufsen zaprezentowało nowe słuchawki douszne Beoplay Eleven, reklamując je jako ekologiczne dzięki wymiennym bateriom i zgodne z przyszłymi regulacjami UE dotyczącymi naprawialności urządzeń. Jednak analiza przeprowadzona przez iFixit poddała w wątpliwość zapewnienie producenta.
Wymiana baterii w słuchawkach Bang & Olufsen Beoplay Eleven może nie być łatwa
Eksperci z iFixit wykazali, że wymiana baterii w Beoplay Eleven jest niezwykle skomplikowana. Proces wymaga otwarcia obudowy, co zostało określono jako czasochłonne i trudne nawet dla wykwalifikowanych techników. Dodatkowo bateria jest przymocowana w sposób, który wymaga podgrzania komponentów, co nie wpisuje się w zasady prostej naprawy. W rezultacie słuchawki otrzymały najniższą ocenę – 1/10 w skali naprawialności iFixit. Choć producent zapewnia, że wymiana baterii jest możliwa w serwisach Bang & Olufsen, eksperci zauważają, że proces ten wymaga znacznych nakładów pracy i prawdopodobnie wiąże się z koniecznością zniszczenia plastikowej obudowy, co przeczy idei minimalizowania odpadów.
Co więcej, rozbiórka ujawniła, że Beoplay Eleven są praktycznie identyczne wewnętrznie z wcześniejszym modelem Beoplay EX z 2022 roku. Nawet na folii ochronnej słuchawek znajduje się oznaczenie „Beoplay EX”, co sugeruje, że nowy produkt różni się głównie nazwą i strategią marketingową. Shahram Mokhtari z iFixit podsumował swoją analizę sceptycznie.
Proces wymiany baterii w serwisach Bang & Olufsen może być kosztowny i generować znaczne ilości odpadów. Chciałbym się mylić, ale na chwilę obecną trudno uwierzyć w ekologiczność tego rozwiązania.
Warto zaznaczyć, że serwis iFixit to nieoceniony branżowy ekspert w zakresie napraw elektroniki. Powyższa analiza wskazuje, że korzystanie z takich działań wcale nie musi być idealnym rozwiązaniem. Możemy tylko oczekiwać, że producent zmieni proces ustawiając obsługę.
Źródło: iFixit, Engadget
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!