Marka Baseus ponownie sięga po rynek przystępnych cenowo słuchawek bezprzewodowych, prezentując model BS1. Choć sprzęt debiutuje w budżetowym segmencie, jego specyfikacja może zaskoczyć, zwłaszcza osoby, które szukają codziennego rozwiązania z opcją szybkiego ładowania i niezłą jakością rozmów.
Ergonomia i technologie w służbie codziennego komfortu
Baseus BS1 to pół-douszne słuchawki, które mają szansę znaleźć szerokie grono odbiorców dzięki lekkiej konstrukcji i przemyślanemu kształtowi. Projekt obudowy oparto na analizie ponad tysiąca modeli uszu, co według producenta ma zapewniać lepsze dopasowanie do większości użytkowników. Każda słuchawka waży zaledwie 4,1 grama, a ich długość to 34 mm.
Pod względem dźwięku Baseus BS1 korzystają z 10-milimetrowego przetwornika dynamicznego oraz elastycznej membrany PET, która obsługuje pełne pasmo od 20 Hz do 20 kHz. W słuchawkach zastosowano także dynamiczny algorytm EQ, który dopasowuje barwę dźwięku do aktualnej głośności. Rozwiązanie to znane jest raczej z droższych modeli.

Słuchawki wspierają łączność Bluetooth 6.0, co może nieco dziwić, biorąc pod uwagę, że większość konkurencji nadal oferuje standard 5.3 lub 5.4. Producent zapewnia o stabilnym połączeniu w zasięgu do 10 metrów. Na pokładzie znalazł się również tryb niskiego opóźnienia (60 ms), który powinien sprawdzić się przy grach mobilnych lub oglądaniu filmów.
Warto też wspomnieć o zestawie czterech mikrofonów wspieranych przez algorytmy AI. Ich zadaniem jest redukcja hałasu z otoczenia oraz poprawa jakości rozmów. W teorii brzmi dobrze, ale na realne efekty trzeba będzie poczekać do pierwszych testów użytkowników.
Czas pracy, ładowanie i funkcje dodatkowe
Baseus BS1 oferują do 8 godzin odtwarzania muzyki przy ustawieniu głośności na 40%. Łącznie z etui, które wyposażono w akumulator o pojemności 600 mAh, czas pracy może wydłużyć się nawet do 50 godzin. Producent chwali się też funkcją szybkiego ładowania, a 10 minut pod ładowarką mają zapewnić dodatkowe 2 godziny działania. Pełne naładowanie słuchawek i etui zajmuje ok. 2 godzin.
Sprzęt współpracuje z dedykowaną aplikacją, w której można m.in. dostosować ustawienia korektora dźwięku, włączyć tryb niskiego opóźnienia czy skorzystać z opcji lokalizacji zgubionych słuchawek. Model otrzymał także certyfikat IP55, co oznacza odporność na kurz i zachlapania, czyli w sam raz na codzienne użytkowanie, choć niekoniecznie do intensywnego treningu w deszczu.
Cena i dostępność. Czy Baseus BS1 pojawi się w Polsce?
Na ten moment Baseus BS1 dostępne są jedynie w Chinach, gdzie ich cena wynosi 99 juanów, czyli równowartość około 50 złotych. To niewiele, biorąc pod uwagę oferowane możliwości, choć dostępność na innych rynkach, a w tym w Polsce nie została jeszcze potwierdzona.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!