Bezprecedensowa sytuacja: dostawa telefonów skradziona jeszcze przed samą premierą

Telefon
Kradzież telefonu / fot.freepik.com

Pozyskanie informacji o przedpremierowych produktach w tych czasach wydaje czymś normalnym. Szereg dziennikarzy, fanatyków konkretnej marki lub nawet sami producenci często chwalą się zdjęciami, informacjami nowych urządzeń. Należy również zauważyć, że w przypadku smartfonów testy bardzo często pokazują się w różnych bazach, które zdradzają nazewnictwo i częściową specyfikację. Jednak kradzież znacznej ilości dostaw telefonów jeszcze przed premierą jest zjawiskiem w zasadzie niespotykanym. Model Realme GT 6 zmienia ten stan rzeczy. 

Sytuacja niczym z filmu. W roli głównej Realme GT 6

Kradzieże telefonów w tych czasach są nieuniknione. Takie sytuacje się zdarzają na całym świecie. Jednak to, co spotkało hiszpańskie Realme zapiera dech w piersiach. Z oficjalnej informacji producenta, która oprócz portalu X szybko pojawiła się również na stronie Reddit, dowiadujemy się, że znaczna część dostaw modelu GT 6 w drodze do Hiszpanii została skradziona. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że smartfon Realme GT 6 swoją globalną premierę będzie miał jutro, czyli 20 czerwca. Jest to sytuacja absolutnie bezprecedensowa. Nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem, gdzie znaczne zapasy telefonów przed oficjalną prezentacją na rynku zostają skradzione.

Bezprecedensowa sytuacja: dostawa telefonów skradziona jeszcze przed samą premierą

Komunikat jest bardzo skromny i nie znamy dokładnych szczegółów tej zuchwałej kradzieży. Realme przeprasza jednak za fakt, że zapowiedziana premiera może nie być taka zaskakująca. Producent nie wie, czy urządzenia oraz dokładne informacje o produkcie nie trafią wcześniej do Internetu. Jednak to w tym momencie jest najmniejszy problem marki Realme. Rynek sam sobie poradził z dostępnymi zdjęciami oraz informacjami pozyskując je z różnych źródeł. Liczne próby odzyskania swojej własności skończyły się fiaskiem. Z pewnością producent nie poprzestanie i będzie próbował dalej, ale w mojej ocenie to może być trudne. Skradzione dostawy smartfonów najprawdopodobniej pójdą na części.

Źródło: Reddit      

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!