Według najnowszego raportu przygotowanego przez Tpay, BLIK stał się królem płatności online w Polsce. Aż 70% respondentów preferuje tę formę płatności, co oznacza wzrost o 9 punktów procentowych w porównaniu z ubiegłym rokiem i aż 11 punktów procentowych w stosunku do 2020 roku. Następnym w rankingu jest szybki przelew, który wybiera 23% osób, oraz płatność kartą z wynikiem 19%. Obie te metody odnotowały spadki popularności w porównaniu do roku poprzedniego, wynoszące odpowiednio 7 i 4 punkty procentowe.
BLIK nie ma sobie równych
Co ciekawe, BLIK cieszy się ogromną popularnością wśród osób dokonujących płatności za subskrypcje serwisów (59%) oraz wynajem hulajnóg, skuterów czy rowerów (58%). Płatność kartą z kolei jest preferowaną metodą wśród osób kupujących zakłady bukmacherskie (26%), a szybki przelew cieszy się szczególnym uznaniem przy zamawianiu subskrypcji oraz zakupie biletów na wydarzenia kulturalne (po 14%).
Z raportu wynika, że Polacy coraz świadomiej podejmują decyzje o wyborze metody płatności online, przykładając większą wagę do jej wygody i bezpieczeństwa. Warto zaznaczyć, że 81% klientów przed dokonaniem zakupów online sprawdza dostępne metody płatności w danym sklepie internetowym, co jest wzrostem o 5 punktów procentowych w ciągu trzech lat.
Płatność za pobraniem jest nadal uważana za najbezpieczniejszą metodę płatności podczas zakupów online (75%). Natomiast płatność odroczone, jako metoda, z którą klienci mieli pozytywne doświadczenia, zyskuje coraz większą popularność (64%).
Podsumowując, rynek płatności online w Polsce dynamicznie ewoluuje, a konsumenci mają coraz wyższe wymagania co do wygody i bezpieczeństwa. BLIK wydaje się być na dobrej drodze, by pozostać królem płatności w kraju.
Źródło: wnp.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!