Kopiowanie technologii powoli przestało zaskakiwać. I chociaż niektórzy producenci potrafią pozwać konkurentów za takie działanie to raczej mija się to z celem. Często taka sytuacja może przeobrazić się w sprawy polityczne, które później mogą się odbić na biznesie. Huawei Watch Fit 3 to kopia Apple Watch. Producent najwyraźniej nie przejmuje się podejściem konkurenta do takiego klona. Powód wydaje się oczywisty.
Huawei Watch Fit 3 to jedyny zegarek, którego nie trzeba pokazywać przed premierą
Producent jeszcze oficjalnie nie zaprezentował swojego najnowszego Watcha a Internauci już zdążyli wskazać jak będzie wyglądał. Okazuje się, że nowy chiński Watch Fit 3 to istny klon zegarków Apple. Do Internetu trafiły pierwsze rendery, które zostały zaprezentowane na portalu X (dawniej Twitterze) przez znanego informatora Rolanda Quandta (@rquandt). Zdjęcia w zasadzie pokazują, że zegarki to kopie. Osoba nieznająca się za bardzo na nowych technologiach może pomylić w takim przypadku zegarek Apple z zegarkiem Huawei. Baczne oko fanów marki Apple na pewno zauważy, że Huawei ma drobne różnice. Po dokładniejszej analizie organoleptycznej widać, że metalowe ramki są inne, podobnie jak ramki ekranu. Huawei chcąc jednak bardziej upodobnić swoje urządzenie umieścił dwa przyciski w tym koronkę (przycisk) po prawej stronie, czyli tak jak w Apple Watch.
Huawei Watch Fit 3 – they're going full Apple Watch clone mode with that new, more squarish screen and the crown up there in the right corner it seems. pic.twitter.com/5kwJXEkXvK
— Roland Quandt (@rquandt) April 19, 2024
Informacje na temat specyfikacji nie są znane. Możemy jedynie podejrzewać, że wyświetlacz to AMOLED. Huawei już stosował takie rozwiązanie i tu pewnie będzie podobnie, ponieważ AMOLED-y to sprawdzona technologia. Nie mamy też żadnych wieści na temat premiery urządzenia. Podejrzewano, że producent być może zaprezentuje urządzenie wraz z modelami Pura 70, ale tak się nie stało. O firmę Huawei możemy być spokojni, ponieważ obecnie Chińczycy nie są konkurencją dla Amerykanów. Z drugiej strony szarpanie się w sądach może rozjuszyć sprawy polityczne. Apple miałoby sporo do stracenia dostając całkowitego bana na sprzedaż w Chinach.
Źródło: Gsmarena
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!