Apple obserwując konkurencje stara się utrzymać tempo w produkcji smartfonów. Wieści zza oceanu wskazują, że amerykański gigant pracuje nad nowym smartfonem z rodziny SE. Na chwilę obecną są to znikome informacje, ponieważ Apple bardzo strzeże swoich projektów. Do Internetu trafiły jednak rendery CAD modelu iPhone SE 4. Nie wygląda to dobrze.
iPhone SE 4 – wygląd, którego nie rozumiem
Z dostępnych zdjęć dowiadujemy się, że urządzenie będzie miało najprawdopodobniej 6,1 calowy wyświetlacz wyposażony w funkcje Face ID z charakterystyczny wycięciem. Prawdę mówiąc, zdziwiłbym się, gdyby go nie było więc wydaje się to dość oczywista funkcja. Fani modeli SE nie powinni być zdziwieni jeśli 4 generacja będzie posiadać złącze UBS-C. Naciski ze strony Unii Europejskiej wymogły działania w tym zakresie, czego przykładem są między innymi iPhone 15. Złącze pojawia się również w iPadach. Wróćmy jednak do naszego iPhone SE. Odnoszę wrażenie, że Apple trochę na siłę próbuje stworzyć nowy ideał smartfona (przez niektórych uważany za ekonomiczny). Obecne rendery pokazują, że niektóre zmiany względem poprzedników będą bardzo wyraźne. Na pleckach producent postanowił zostawić pojedynczy aparat główny.
Telefon iPhone SE 4 według producenta miałby upodabniać się do modelu 14 generacji jednak tylko w kwestii kanciastego wykonana. Przechodząc na wyświetlacz znowu widzimy ten (w mojej ocenie) obrzydliwy notch, który nikomu nie jest i nie był potrzebny. Producent swego czasu również postanowił o nim zapomnieć, natomiast teraz jakby chciał do tego wrócić. Apple serio? Z urządzenia zniknie TouchID, co byłoby niestosowne. Ktoś z Was widział teraz jakiegoś smartfona z fizycznym przyciskiem? Wszystko wmontowane w ekranie lub pod jako skaner linii papilarnych. Dodatkowe informacje wskazują, że wymiary telefonu będą wynosić 147,7 x 71,5 x 7,7 mm. Można powiedzieć, że w tym aspekcie będzie to kopia iPhone 13 i 14.
Nie jestem fanem marki Apple i często nie rozumiem ich designu. Nie rozumiem też tak radykalnych zmian w iPhone SE 4. Uważam, że to telefon “prezentowany” na siłę swoim klientom. Mam nadzieję, że Apple pójdzie po rozum do głowy i do czasu premiery powyższego smartfona (prawdopodobna data 2025) producent wprowadzi zmiany.
Źródło: 91mobiles
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!