Apple znowu pod naporem krytyki. Tym razem dostawcy i deweloperzy gier pokazali warunki współpracy z amerykańskim koncernem. Nie było słodkich komentarzy.
Apple Arcade ma kłopoty?
W ostatnim czasie twórcy gier mobilnych rozmawiali o problemach we współpracy z Apple i kłopotach z zestawem słuchawkowym Vision Pro. Fala krytyki wysłała się na Apple Arcade (subskrypcyjna platforma gamingowa). Różni deweloperzy opowiedzieli dziennikarzom portalu Mobilegamer.biz o swoich doświadczeniach ze współpracy z usługą Apple Arcade na początku 2024 roku. Wskazano przy tym niezadowolenie z niskich płatności, anulowanych projektów i trudności we współpracy z przedstawicielami firmy. Pod koniec lipca okazało się, że sytuacja w Apple Arcade pogorszyła się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Niektórzy autorzy musieli czekać nawet sześć miesięcy na zapłatę, co niemal doprowadziło jednego z nich do bankructwa. Przedstawiciele Apple nie kontaktują się również często ze swoimi deweloperami. Jeden z nich zauważył, że połowa zapowiedzianych uczestników często nie pojawiała się na spotkaniach z zespołem Apple Arcade, a ci obecni nie byli w stanie odpowiedzieć na pytania. Brak profesjonalizmu?
Osoby z wewnątrz narzekały również na słabą promocję gier w Apple Arcade, dlatego też wiele osób uważa, że nie ma sensu udostępniać gier w ramach usługi subskrypcyjnej firmy Apple. Dodatkowo twórcy gier Vision Pro zwrócili uwagę na problemy z obsługą „ciężkich” gier na tym zestawie słuchawkowym oraz na to, że inżynierowie Apple nie potrafili w prosty sposób wyjaśnić działania sprzętu i oprogramowania zestawu słuchawkowego. Twórcy gier twierdzą, że mimo problemów usługa Apple Arcade przynosiła dobre zyski w pierwszych latach, co pomogło niektórym niezależnym twórcom rozwinąć ich biznes. Jednak obecna sytuacja znacznie się pogorszyła, a twórcy gier wciąż nie rozumieją strategii Apple dotyczącej tej usługi.
Źródło: Mobilegamer.biz
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!