Banki energii są bez wątpienia jednymi z najbardziej przydatnych akcesoriów. I to niezależnie od tego czy wyruszamy w podróż czy też korzystamy z urządzenia tego w pracy czy szkole. Coraz częściej na akcesoriach tego typu możemy znaleźć informację o Pass-Through. Czy technologia ta jest jednak ona komukolwiek potrzebna?
Power bank będący także ładowarką? Tak, to możliwe!
Banki energii bez wątpienia przydają się nam w codziennym życiu. Niemniej jednak dla mnie sprawdzają się one przede wszystkim w podróży. Słuchawki bezprzewodowe, smartwatch, smartfon, baterie do aparatu czy nawet laptop to tak naprawdę rzeczy, z którymi nie rozstaje się opuszczając dom na dłużej. Oczywiście w plecaku czy torbie nie może zabraknąć także tradycyjnej ładowarki sieciowej. I tutaj pojawiają się power banki z funkcją Pass-Through, które mogą zmienić wszystko.
Wyobraźcie sobie sytuację, w które możecie przy pomocy tradycyjnej ładowarki z jednym portem USB-A ładować wiele urządzeń. Funkcja Pass-Through umożliwia bowiem jednoczesne ładowanie samego power banka, jak i również wszystkich innych urządzeń do niego podłączonych. To bez wątpienia oszczędza zarówno nasz czas jak i pozwala na trochę więcej miejsca w bagażu. Oczywiście dokładnie tak samo możemy korzystać z niektórych banków energii bez tej funkcji. Gdzie zatem znajdziemy różnicę? Wykorzystanie Pass-Through sprawia, że nie niszczymy wbudowanych w power bank ogniw ładując jednocześnie samo urządzenie jak i inne sprzęty. Tym samym żywotność banku energii nie skraca się, a my po jakimś czasie nie będziemy musieli kupować nowego modelu.
Dodatkowo w momencie ładowania smartfona, słuchawek bezprzewodowych czy innego urządzenia ładuje się także bateria w samym power banku. To sprawia, że nie musimy kolejno ładować wszystkich sprzętów i tracić czasu na przełączanie kabli od jednego urządzenia do drugiego. Podłączając wieczorem do ładowania sam power bank z technologią Pass-Through oraz inne urządzenia bezpośrednio do portów znajdujących się w banku energii możemy rano cieszyć się pełną baterią w każdym z nich. Bez wątpienia jest to wygodne i wyjątkowo przydatne w momencie, gdy na przykład podczas wyjazdu mamy dostęp jedynie do jednego gniazdka. Tym samym funkcja Pass-Through jest czymś naprawdę użytecznym i jeśli zastanawiacie się nad zakupem nowego power banka to radzę szukać takich sprzętów, które rozwiązanie to oferują.
Wpis powstał przy wsparciu merytorycznym specjalistów z firmy Green Cell.
A z jakich power banków wy korzystacie? Co myślicie o Pass-Through? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!