Windows Phone to jedna z większych porażek Microsoftu, która dobitnie odcięła amerykańskiego giganta od udziału w rynku mobilnym. Teraz jednak pojawił się promyk nadziei dla fanów mobilnego Windowsa… A wszystko dzięki firmie Emperion!
Windows 10 dla smartfonów nie umarł
Brytyjska firma Emperion, o której zapewne nie słyszeliście pokazała na swoim Twitterze smartfona pracującego pod kontrolą Windows 10 dla procesorów ARM. To urządzenie może być przełomem dla wprowadzenia systemu Microsoftu dla kolejnych telefonów. Teraz natomiast, dzięki Jeremiemu Sinclairowi możemy dowiedzieć się więcej na temat projektu przedsiębiorstwa.
Smartfon został nazwany przez Emperion “Nebulus” i pracuje pod kontrolą Windows 10 ARM z dedykowaną nakładką producenta. Sercem urządzenia ma być podkręcony Snapdragon 845, a całość powstała przy ścisłej współpracy firmy z Microsoftem. Co ciekawe, Nebulus nie jest tylko konceptem, a urządzeniem, które w najbliższym czasie ma trafić do oficjalnej sprzedaży.
Emperion zamierza bowiem oferować swojego smartfona za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Dodatkowo jednak negocjują obecnie z jednym z operatorów w Wielkiej Brytanii, planując jednocześnie ekspansję w Stanach Zjednoczonych. To ostatnie nie jest takim złym krokiem, biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej chińskich producentów zostało zablokowane na tamtejszym rynku…
Nebulus – smartfon z prawdziwego zdarzenia
Urządzenie dostanie wyświetlacz “Cosmos Display” o przekątnej 6,19 cala. Za długi (okaże się jak bardzo) czas pracy odpowiadać będzie bateria o pojemności 6000 mAh, a na pliki użytkownika przygotowano 128 GB pamięci wewnętrznej. Z tyłu znajdą natomiast dwa aparaty po 13 Mpix, a z przodu kamera do selfie 10,5 Mpix.
Ponadto sam Nebulus będzie mógł w łatwy sposób przełączyc się w tryb “desktop” po podłączeniu do zewnętrznego wyświetlacza kablem USB-C lub bezprzewodowo. Podobnie jak funkcjonuje Continuum. To jednak nie jest najciekawsze. Okazuje się bowiem, że telefon będzie w stanie natywnie obsługiwać androidowe aplikacje, a sama firma deklaruje, że całość została przygotowana tak, by nie trzeba było korzystać z żadnych emulatorów lub zmieniać oprogramowania smartfona. Niestety Emperion nie zdradziła nic ponadto…
Telefon ma mieć slot na jedną kartę SIM oraz być sprzedawany bez simlocka. Dodatkowo jego pamięć będzie można rozszerzyć do 2TB kartą MicroSD, a producent zdecydował się także na zostawienie złącza słuchawkowego. Ciekawostką natomiast jest to, w jaki sposób telefon będzie obsługiwał połączenia i SMS – w końcu Windows nie oferuje obsługi tychże. Emperion jednak zapewnia, że wszystko będzie działać tak jak powinno.
Jeden flagowiec, nie więcej
Miły także jest fakt, że producent nie planuje wypuścić kolejnego modelu dopóki ten będzie “żyć”. Uzasadniają tę decyzję tym, że flagowiec powinien takowym pozostać do czasu, kiedy oferowane jest dla niego wsparcie. Miły gest, choć mam delikatne obawy, czy rzeczywiście uda im sie utrzymać taki stan rzeczy.
Teraz natomiast nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na dalsze informacje na temat Nebulusa od Emperion. Szczególnie, że strona internetowa firmy jeszcze nie istnieje…
Co myślicie o Nebulusie? Czy ten projekt ma rację bytu i czy znajdą się chętni na zakup?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!