Mam wrażenie, że Włochy to wyjątkowo ważny rynek dla Xiaomi. To właśnie w tym kraju bardzo często sprzęty chińskiego giganta trafiają w pierwszej kolejności, a dopiero później widzimy je w innych państwach Starego Kontynentu. Czyżby premiera Xiaomi Mi 10 oraz Mi 10 Pro była już naprawdę blisko?
Flagowce Xiaomi na horyzoncie
Pod koniec 2019 roku włoski oddział Xiaomi ogłosił dwóch nowych ambasadorów. Pierwszym z nich jest Nicolo Zaniolo czyli piłkarz grający na pozycji pomocnika w klubie AS Roma. Drugim ambasadorem jest prezenterka związana bezpośrednio ze światem piłki nożnej – Diletta Leotta. I to właśnie na oficjalnym koncie w serwisie Instagram opublikowała ona post, który w oczywisty sposób ma zapowiadać premierę Xiaomi Mi 10. Oczywiście nie ujawniła ona daty wprowadzenia na rynek flagowców producenta z Państwa Środka, ale możemy być wręcz pewni, że konferencja odbędzie się już niedługo. Przyznam szczerze, że sam liczę na to, że Mi 10 oraz Mi 10 Pro trafią do naszego kraju jeszcze w marcu.
I tak jak specyfikacja flagowców chińskiego producenta nie jest jakąkolwiek tajemnicą, ponieważ smartfony te zadebiutowały już wcześniej na rynku chińskim tak nadal zbyt wiele nie wiemy na temat ceny. Wcześniejsze plotki mówiły, że Mi 10 w podstawowej konfiguracji ma być wyceniony na 899 euro czyli około 3880 zł, a Mi 10 Pro na 1099 euro czyli około 4750 zł. Jeśli przecieki te się potwierdzą to mam wrażenie, że sporo fanów marki może zrezygnować z zakupu Mi 10 czy Mi 10 Pro.
Zobacz także: Android One w wykonaniu Xiaomi wygląda naprawdę źle. Mi A3 w końcu otrzymuje Androida 10
Do tej pory smartfony chińskiego producenta wyróżniały się przede wszystkim świetnym stosunkiem ceny do możliwości. Oczywiście niższa cena niejednokrotnie oznaczała kompromisy, ale to pozwalało nam zaoszczędzić sporo pieniędzy. Mam wrażenie, że Mi 10 i Mi 10 Pro to sprzęty naprawdę kompletne, ale czy faktycznie będą aż tak drogie na Starym Kontynencie? W przypadku Mi 9 Xiaomi bardzo pozytywnie zaskoczyło nas ceną. Czy tak będzie w przypadku także tegorocznych flagowców? Bardzo na to liczę.
SPECYFIKACJA XIAOMI MI 10
- Ekran AMOLED o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości FullHD+ (2340 x 1080 pikseli) oraz odświeżaniu na poziomie 90 Hz
- Procesor Qualcomm Snapdragon 865 z modemem Snapdragon X55 pozwalającym na łączność z sieciami 5G
- Grafika Adreno 650
- 8 GB lub 12 GB RAM-u LPDDR5
- 128 GB lub 256 GB pamięci UFS 3.0 z brakiem możliwości rozbudowy przy pomocy kart pamięci microSD
- Cztery aparaty tylne:
- 108 Mpix o świetle f/1.7 z optyczną stabilizacją obrazu
- Obiektyw superszerokokątny 13 Mpix o świetle f/2.4 i kącie widzenia 123 stopnie
- Obiektyw do zdjęć typu makro 2 Mpix o świetle f/2.4
- Obiektyw 2 Mpix odpowiedzialny za rozmycie tła w trybie portretowym
- Pojedynczy aparat 20 Mpix do zdjęć typu selfie ukryty w dziurce w wyświetlaczu
- NFC
- Wi-Fi 6
- Bateria o pojemności 4780 mAh wspierająca szybkie ładowanie o mocy 30 W, ładowanie zwrotne o mocy 30 W oraz bezprzewodowe ładowanie zwrotne o mocy 10 W
SPECYFIKACJA XIAOMI MI 10 PRO
- Ekran AMOLED o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości FullHD+ (2340 x 1080 pikseli) oraz odświeżaniu na poziomie 90 Hz
- Procesor Qualcomm Snapdragon 865 z modemem Snapdragon X55 pozwalającym na łączność z sieciami 5G
- Grafika Adreno 650
- 8 GB lub 12 GB RAM-u LPDDR5
- 256 GB lub 512 GB pamięci UFS 3.0 z brakiem możliwości rozbudowy przy pomocy kart pamięci microSD
- Cztery aparaty tylne:
- 108 Mpix o świetle f/1.7 z optyczną stabilizacją obrazu
- Obiektyw superszerokokątny 20 Mpix o świetle f/2.0 i kącie widzenia 117 stopni
- Obiektyw do portretów 12 Mpix o świetle f/2.2
- Teleobiektyw oferujący 10-krotny zoom hybrydowy i 50-krotny zoom cyfrowy
- Pojedynczy aparat 20 Mpix do zdjęć typu selfie ukryty w dziurce w wyświetlaczu
- NFC
- Wi-Fi 6
- Bateria o pojemności 4500 mAh wspierająca szybkie ładowanie o mocy 50 W, ładowanie zwrotne o mocy 30 W oraz bezprzewodowe ładowanie zwrotne o mocy 10 W
Ile waszym zdaniem powinien kosztować Mi 10 oraz Mi 10 Pro w naszym kraju? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!