Spis treści
Zegarków smart na rynku jest naprawdę dużo, także takich, które powstały z myślą o osobach aktywnych. Większość idealnie nadaje się do tradycyjnych treningów, jednak w przypadku trudniejszych warunków mogą radzić sobie gorzej. W przypadku sportów wyczynowych niestety nie ma miejsca na kompromisy i trzeba zdecydować się na urządzenie, które sprosta każdemu wyzwaniu. A takim gadżetem jest właśnie Garmin Fenix 6X Pro!
Specyfikacja Garmin Fenix 6X Pro
- Wymiary i waga: 51 x 14,9 mm, 93 g
- Wyświetlacz: transreflektywny Memory-In-Pixel 1,4 cala, Gorilla Glass, 280 x 280 px
- Pamięć wewnętrzna: 32 GB
- Łączność: Bluetooth, NFC, GPS, ANT+, WiFi
- Funkcje sportowe: bieganie, fitness, golf, narty, jazda na rowerze, marsz, pływanie, siłownia, tryb wielodyscyplinowy
- Dodatkowe: wodoszczelność 10 ATM, MIL-STD-810G, wytrzymała bateria (do 48 dni)
- Cena w momencie publikacji: 3179 zł w sklepie x-kom
Recenzja wideo
Wykonanie na najwyższym poziomie
Zegarek Garmin Fenix 6X Pro wykonany jest jak na profesjonalne urządzenie przystało. Zdecydowanie nie jest to sprzęt, który założymy do garnituru, jednak nie takie było założenie jego projektantów. Sprzęt wygląda jak na wytrzymały zegarek przystało – koperta 51 mm o grubości 14,9 mm z kolorowym wyświetlaczem transreflektywnym (MIP) chronionym szkłem Gorilla Glass (w opcji też szło szafirowe), które naprawdę ciężko zarysować (kluczami się nie udało). Do tego stalowa/tytanowa ramka z polimerową obudową i sylikonowy pasek, który dopasuje się do nadgarstka o obwodzie 127-210 mm. Całość dopełnia certyfikat wodoszczelności do 10 ATM i wojskowy certyfikat odporności MIL-STD-810G.
Multisport – zegarek dla każdego
Garmin Fenix 6X Pro to zegarek, który sprawdzi się zarówno u osób, które rekreacyjnie uprawiają aktywność fizyczną – biegają, chodzą na siłownię, pływają – jak i u osób, które trenują profesjonalnie oraz uprawiają sporty wyczynowe. Zegarek pozwoli na zbieranie niezbędnych danych, takich jak spalone kalorie, tętno, dystans (także wzniesienia), czas ćwiczeń i wiele więcej. Pozwoli to każdemu na śledzenie postępów oraz eliminację ewentualnych błędów. I tutaj osoby, które trenują dla rekreacji zapewne odpuszczą czytanie (choć zachęcam do dalszej lektury).
Fenix 6X Pro przedstawi każdemu komplet danych treningowych, takich jak dynamika biegu, pułap tlenowy, a także wskazówki dotyczące czasu na regenerację organizmu po treningu. Można by powiedzieć, że Garmin przeniósł na nadgarstek trenera personalnego i poprosił o jednorazową opłatę w wysokości ponad 3000 zł, by korzystać z jego usług. A to i tak nie wszystko…
Miłośnicy sportów wyczynowych będą zachwyceni
Zegarek Garmina oferuje pomiar tętna z poziomu nadgarstka, przy jednoczesnym monitorowaniu aklimatyzacji wysokościowej oraz stopień absorpcji tlenu. Dodatkowo dla osób, które trenują na większych wysokościach, producent wyposażył Fenixa w wysokościomierz, barometr oraz kompas. Większość to jednak standard.
Ciekawą funkcją natomiast jest Body Battery. Zegarek po aktywacji tej opcji oblicza zmagazynowaną w ciele energię i sugeruje, kiedy warto przerwać ćwiczenia, by sobie nie zaszkodzić. Ponadto, po sparowaniu zegarka ze smartfonem, może on także powiadomić wybrane kontakty o ewentualnym wypadku, przesyłając nasze położenie i informacje o potrzebnej pomocy.
Dodatkowo Garmin Fenix 6X Pro ma wgrane tysiące map terenów, w tym szlaków górskich, tras narciarskich, a nawet pól golfowych z całego świata. Miłym akcentem jest także obsługa płatności zbliżeniowych Garmin Pay (dostępna w niektórych polskich bankach).
A jak bateria?
Jak zapewne się domyślacie, w przypadku zegarka za ponad 3000 zł, nie ma mowy o słabej baterii. Garmin Fenix 6X Pro może pracować na jednym ładowaniu nawet 48 dni (w trybie ekspedycyjnym). W trybie standardowym jest trochę gorzej i bateria w zegarku pozwala na 14 dni ciągłego korzystania, natomiast po uruchomieniu GPS energii może zabraknąć już po 1,5 dnia, co i tak jest naprawdę świetnym wynikiem.
Zamów Garmin Fenix 6X Pro w sklepie x-kom
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!