Gemini 3 oficjalnie! Google stawia wszystko na jedną kartę w wyścigu AI

Gemini 3 oficjalnie! Google stawia wszystko na jedną kartę w wyścigu AI
fot. producenta

Google prezentuje Gemini 3, który według firmy ma otworzyć kolejny etap w rozwoju sztucznej inteligencji i wprowadzić szereg kluczowych usprawnień w usługach gigantów technologicznych. Choć konkurencja jest dziś silniejsza niż kiedykolwiek, to Google liczy, że nowa generacja narzędzi AI pomoże utrzymać pozycję lidera. Sprawdzamy więc, co właściwie oferuje Gemini 3 i czy mamy do czynienia z realnym przełomem, czy jedynie kolejną iteracją dobrze znanego rozwiązania.

Gemini 3 – mocniejszy fundament i nowy kierunek rozwoju

Nowa wersja modelu AI została określona przez Sundara Pichaia jako „najinteligentniejsza” w historii Google. Nie jest to deklaracja bez pokrycia, ponieważ firma podkreśla, że to rezultat blisko dwóch lat intensywnych prac nad rodziną Gemini, z której dziś korzysta już miliardowa grupa użytkowników w aplikacjach, wyszukiwarce oraz usługach chmurowych.

Gemini 3 od samego startu jest dostępny w aplikacji Gemini, w Trybie AI w wyszukiwarce, a także dla subskrybentów Google AI Pro i Ultra. To ważna zmiana względem poprzednich premier, gdzie integracje w usługach Google pojawiały się stopniowo. Tym razem gigant wdraża nową wersję od pierwszego dnia i sygnalizuje  że strategicznie model ma być jednym z filarów całego ekosystemu.

Największy nacisk położono na rozumowanie, a Gemini 3 Pro przewyższa poprzednią generację (Gemini 2.5 Pro) we wszystkich kluczowych testach. Model osiąga m.in. 1501 punktów w rankingu LMArena czy 37,5% w Humanity’s Last Exam bez użycia narzędzi, a w zadaniach matematycznych wypada zauważalnie lepiej dzięki poprawionej logice i większej precyzji analiz. W benchmarkach multimodalnych dotyczących łączenia tekstu, obrazu, wideo i dźwięku również widać wyraźny postęp. To właśnie multimodalność ma być jednym z fundamentów tego jak Google wyobraża sobie korzystanie z AI w przyszłych latach.

Dla przeciętnego użytkownika oznacza to m.in. sprawniejsze analizowanie nagrań, odczytywanie pisma odręcznego, rekonstrukcję informacji z różnych źródeł czy tworzenie rozbudowanych przewodników edukacyjnych. Teoretycznie model ten ma także unikać zbędnego gadulstwa, a więc odpowiedzi mają być bardziej konkretne i bez dodatkowych wypełniaczy, które czasem przeważały w poprzednich generacjach.

Deep Think i agentowe funkcje – ambitne, choć nie dla każdego

Jedną z największych nowości jest Gemini 3 Deep Think, czyli wariant, który ma przejąć rolę super analityka. W testach wypada jeszcze lepiej niż wersja Pro, osiągając ponad 93% w GPQA Diamond i aż 45,1% w ARC-AGI przy wykonywaniu kodu. To model zaprojektowany z myślą o rozwiązywaniu zadań krok po kroku i dokładnej analizie problemów, co brzmi świetnie, ale na razie dostęp do niego jest ograniczony.

Podobnie jest z agentowymi funkcjami Google. Teoretycznie Gemini 3 ma potrafić samodzielnie uporządkować skrzynkę odbiorczą, tworzyć długoterminowe plany podróży, identyfikować niewysłane wiadomości czy radzić sobie z procesami wieloetapowymi, ale oczywiście pod okiem użytkownika. W praktyce jednak pełne możliwości agentów trafiły na start wyłącznie do planu Google AI Ultra, czyli najdroższej subskrypcji w ofercie firmy.

Co istotne, Google pokazało również Antigravity – środowisko deweloperskie, w którym AI ma pełnić rolę wykonawcy zadań. To oznacza dostęp do edytora kodu, terminala oraz przeglądarki, a także możliwość samodzielnego testowania i poprawiania projektów. Zapowiada się interesująco, ale z pewnością będzie wymagało mocnych zabezpieczeń, ponieważ AI operujące na przeglądarce i terminalu to narzędzie, które w nieodpowiednich warunkach mogłoby prowadzić do nadużyć.

Multimodalność i gigantyczny kontekst – Gemini 3 jako narzędzie do pracy i nauki

Kontekst do 1 mln tokenów oraz obsługa tekstu, obrazu, wideo, audio i kodu to jeden z mocniejszych atutów modelu. Dzięki temu Gemini 3 może bez problemu analizować rozbudowane dokumenty, długie nagrania czy materiały akademickie. Google pokazuje m.in. przykłady łączenia odręcznych przepisów w kompletną książkę kucharską, tłumaczenia złożonych artykułów naukowych, analiz sportowych wideo czy tworzenia szczegółowych planów treningowych.

Firma chwali się również usprawnieniami z myślą o programistach. Gemini 3 ma świetnie radzić sobie z vibe codingiem i generowaniem interfejsów, a według testów wypada bardzo dobrze w WebDev Arena czy SWE-bench Verified. Model jest dostępny w AI Studio, Vertex AI i Gemini CLI, a także w narzędziach firm trzecich, takich jak GitHub, Cursor, JetBrains czy Replit.

Bezpieczeństwo i dostępność – Google gra ostrożnie

Google zapewnia, że Gemini 3 przeszedł najszersze testy bezpieczeństwa w historii firmy – od odporności na prompt injection, przez wykrywanie halucynacji, po współpracę z zewnętrznymi laboratoriami, takimi jak Apollo czy Vaultis. Firma zachowuje jednak ostrożność przy wdrażaniu trybu Deep Think, który ma pojawić się dopiero po zakończeniu dodatkowych analiz.

Na dziś Gemini 3 jest dostępny:

  • w aplikacji Gemini,
  • w Trybie AI w wyszukiwarce,
  • w subskrypcjach Google AI Pro i Ultra,
  • w środowiskach dla programistów (AI Studio, Vertex AI, Antigravity),
  • w usługach biznesowych Vertex AI i Gemini Enterprise.

Google zapowiedziało też, że kolejne modele z rodziny Gemini 3 są już w drodze, ale harmonogram na ten moment nie jest znany.

Podsumowując, Gemini 3 to jeden z najważniejszych produktów Google w ostatnich latach. Model wprowadza realne usprawnienia, a zwłaszcza w rozumowaniu, multimodalności i analizach krok po kroku. Jednocześnie część najciekawszych funkcji, takich jak agenci AI czy Deep Think pozostaje zamknięta za drogimi subskrypcjami, co może spowolnić ich popularyzację. Mimo to trudno odmówić Google ambicji, poniewaz firma stawia na szeroką integrację, głębsze rozumowanie i środowiska agentowe, które mogą w przyszłości zmienić sposób, w jaki pracujemy z AI.

Źródło: Google

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!