YouTube regularnie testuje nowe funkcje i modyfikuje wygląd swojej aplikacji. Tym razem eksperymenty mogą wywołać spore emocje, bo dotyczą jednej z najczęściej używanych sekcji przez użytkowników. Choć celem jest poprawa doświadczenia z oglądania filmów, nie każdy uzna zmiany za krok w dobrą stronę.
YouTube ukrywa komentarze i informacje o autorze wideo
Nowy interfejs, który testowany jest obecnie u wybranych użytkowników, znacząco zmienia sposób prezentacji treści w mobilnej aplikacji YouTube. Po uruchomieniu filmu znika nie tylko sekcja komentarzy, ale także informacje o twórcy materiału, przez co nie widać nazwy kanału, logo, liczby subskrybentów, a nawet napisów na przyciskach takich jak „Udostępnij” czy „Pobierz”.
Zamiast tego użytkownik widzi jedynie ikony, m.in. przycisk subskrypcji, łapki w górę i w dół, ikonę komentarzy wraz z ich liczbą, a także kilka skrótów. Dopiero kliknięcie w odpowiedni symbol pozwala odsłonić ukrytą sekcję komentarzy lub sprawdzić, kto jest autorem filmu. W niektórych przypadkach pod odtwarzaczem pojawia się tylko jeden komentarz, który ma zachęcać do dyskusji.
Zalety i wątpliwości związane ze zmianą
Zdaniem niektórych użytkowników oraz analityków, takich jak Mishaal Rahman z Android Authority, nowy wygląd aplikacji może poprawić komfort oglądania, ponieważ brak widocznych komentarzy zmniejsza ryzyko spoilerów, a skupienie się wyłącznie na filmie może lepiej służyć zamierzonemu przekazowi.
Z drugiej strony, zmniejszenie liczby dostępnych informacji na pierwszy rzut oka może zniechęcić osoby, które regularnie korzystają z komentarzy, traktując je jako integralną część odbioru treści. Trudniejszy dostęp do danych o kanale również może utrudnić szybkie sprawdzenie autora filmu czy przejście do innych jego materiałów. Dla wielu to zbędne komplikowanie prostych czynności.
Nie tylko komentarze. YouTube zmienia też inne funkcje
Zmiany nie ograniczają się jedynie do sekcji komentarzy. Nowy interfejs testowany w aplikacji mobilnej ukrywa także istotne informacje oraz napisy przy popularnych przyciskach, co może dezorientować mniej zaawansowanych użytkowników. Wszystko wskazuje na to, że Google testuje bardziej minimalistyczny układ, który ma lepiej wykorzystywać przestrzeń ekranu, szczególnie na mniejszych urządzeniach.
Na ten moment nowy wygląd to jedynie test prowadzony na ograniczonej grupie użytkowników. Nie wiadomo, czy zostanie on wdrożony globalnie, ani czy jego ostateczna forma będzie identyczna jak w obecnej wersji eksperymentalnej.
Źródło: Android Authority
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!