Google jest firmą, która znana jest z tworzenia ogromu nowych usług, które nie koniecznie spotykają się z ciepłym przyjęciem użytkowników. Z tego powodu wiele usług umarło równie szybko jak powstało.
Specjalne cmentarze dla usług
W sieci pojawiły się dwie strony opisujące każdą z usług amerykańskiego giganta, która już nie istnieje. Znajdziemy tam także daty powstania i “śmierci”. Pierwszą z nich jest gcemetery. Znajdziemy tam 44 usługi, które odeszły w niepamięć. Drugą stroną jest Killed By Google gdzie liczba martwych aplikacji i funkcji jest jeszcze dłuższa. To pokazuje jak amerykański gigant testuje upodobania użytkowników. Tworząc taki ogrom usług i widząc, z których korzystają posiadacze smartfonów z Androidem jest w stanie stwierdzić czego tak naprawdę oni chcą. Świetnym przykładem może być Google+, które powstało w 2011 roku i umarło w 2018. Aplikacja ta miała być portalem społecznościowym, który całkowicie zdominuje Facebooka. Jak doskonale wiemy tak się nie stało. Oczywiście Google tłumaczyło się, że mała liczba użytkowników nie była jedynym powodem zakończenia prac. Wspomniano także o licznych błędach oprogramowania, ale doskonale wiemy, że główną przyczyną upadku Google+ było to, że praktycznie nikt z tego nie korzystał.
Lista martwych usług jest na tyle długa, że ciężko opisać każdą z nich, ale niektóre wyjątkowo zapadły w naszą pamięć. Oprócz Google+ znajdziemy na cmentarzu także Spaces, Picasa czy Google Allo. Z drugiej strony ogromna część usług, które odeszły w niepamięć może większości osób nic nie mówić. To pokazuje, że Google stara się tworzyć nowości nie tylko dla ogółu użytkowników smartfonów, ale także dla wybranych, specjalnych grup osób, które potrzebują konkretnych rozwiązań. Jeśli jesteście ciekawi co stworzył amerykański gigant z przeszłości, a co już całkowicie przestało być rozwijane i wspierane to odwiedźcie The Google Cemetery oraz Killed by Google!
Która z usług amerykańskiego giganta najbardziej zapadła w waszej pamięci? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!