Jak może wiecie, platforma Netflix to od jakiegoś czasu nie tylko streaming filmów i seriali, ale również dostęp do gier wideo. Jak się jednak okazuje, te nie cieszą się ogromną popularnością.
Netflix i gry? Średnie połączenie
W grach na Netflixie Polska odgrywa ważną rolę. Dlaczego? A to właśnie od naszego kraju zaczęły się testy tej funkcji. Teraz jednak jest ona dostępna globalnie i dla każdego subskrybenta. A jak już mówimy o tych grach, to chodzi tutaj o tytuły mobilne, w które możemy grać w ramach tej samej subskrypcji, co zwykły abonament na treści wideo.
Jak wynika z najnowszych danych Apptopia, gry Netflixa zostały pobrane łącznie 23,3 mln razy, a dzienny średni wynik liczby graczy to 1,7 mln. Jest to mniej niż 1% wszystkich subskrybentów Netflixa, gdzie liczba wynosi 221 mln.
A mimo to, Netflix się nie poddaje i przygotowuje kolejny tytuły. Nowości mają zostać dodane do końca 2022 roku i mowa tu aż o 26 produkcjach, co finalnie da nam zestaw 50 gier. Warto dodać, że wiele tytułów jest tematycznych i nawiązuje do produkcji filmowych dostępnych na platformie, na przykład Stranger Things. To jednak niewiele daje, a gigant musi się nauczyć czego klienci oczekują.
Co sprawia, że sam nie gram w te gry? Z Netflixa głównie korzystam albo na konsoli, albo w przeglądarce internetowej. Natomiast na urządzeniach mobilnych, a już w szczególności na smartfonie, kompletnie tam nie zaglądam. A właśnie mowa tu o grach mobilnych, którymi w ogóle nie jestem zainteresowany.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!