Spis treści
Rynek smartfonów coraz rzadziej potrafi zaskoczyć, ale czasem trafiają się urządzenia, które nie próbują ścigać się z konkurencją, tylko przypominają, że prostota też ma swój urok. Huawei nova 14i to właśnie taki przypadek – model, który bardziej od nowoczesnych trendów stawia na sprawdzone rozwiązania, solidny akumulator i ogromny ekran. Nie jest to sprzęt dla łowców innowacji, ale raczej propozycja dla tych, którzy cenią niezawodność i klasyczny styl.
Huawei nova 14i – stary znajomy w nowym wydaniu
Huawei po raz kolejny pokazuje, że w jego portfolio nie brakuje miejsca na urządzenia budżetowe z nutą sentymentalnego stylu. Nowy Huawei nova 14i wygląda jak sprzęt, który spokojnie mógłby zadebiutować kilka lat temu i to niekoniecznie jako nowość. Duży ekran z klasycznym notchem, dobrze znany procesor i solidna bateria sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie, choć niekoniecznie z powodu przełomowych innowacji.
To smartfon, który bardziej przypomina odświeżenie dawnych modeli, takich jak Huawei Nova Y91 czy Enjoy 60X niż zupełnie nowy projekt. Mimo to wprowadza pewien urok prostoty, a jego parametry wciąż mogą zadowolić użytkowników szukających telefonu bez zbędnych fajerwerków.
Znane wnętrze i ekran jak za dawnych czasów
Pod obudową Huawei nova 14i nie znajdziemy niczego, co mogłoby zaskoczyć technologicznych entuzjastów. Smartfon napędzany jest przez dobrze znany układ Qualcomm Snapdragon 680, który swoją premierę miał już kilka lat temu, a mimo to nadal radzi sobie z podstawowymi zadaniami i multimediami. Wspierają go 8 GB pamięci RAM, natomiast na dane przewidziano 128 GB lub 256 GB pamięci wewnętrznej.

Ekran? To klasyka w czystej postaci: 6,95-calowy panel LCD o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 90 Hz. Całość uzupełnia szeroki notch na górze, w którym znalazł się głośnik i kamerka do selfie 8 Mpx. Jest to element, który może spodobać się miłośnikom dawnych projektów. Na tylnej, szklanej części obudowy dominuje charakterystyczna, okrągła wyspa aparatów. Główny obiektyw ma 50 Mpx, a obok niego znalazł się czujnik głębi 2 Mpx, czyli skromny zestaw, ale wystarczający do codziennych zdjęć. Nie jest to sprzęt, który będzie konkurował z fotograficznymi potworami, lecz raczej prosty telefon do typowych zastosowań.
Co z resztą?
Najmocniejszym punktem Huawei nova 14i bez wątpienia jest jego bateria o pojemności 7000 mAh. W czasach, gdy większość producentów oscyluje wokół 5000 mAh, Huawei postawił na rozwiązanie z poprzedniej dekady i trudno to uznać za wadę. Takie ogniwo pozwoli bez trudu przetrwać dwa dni intensywnego użytkowania lub nawet tydzień w trybie oszczędnym.
Ładowanie o mocy 22,5 W nie jest rekordowe, ale w kontekście pojemności akumulatora i ceny urządzenia w zupełności wystarczające. Co ciekawe, mimo dużej baterii smartfon zachowuje przyzwoitą grubość obudowy wynoszącą 8,9 mm. W praktyce oznacza to, że Huawei zdołał połączyć wytrzymałość z komfortem użytkowania, bez wrażenia, że trzymamy w dłoni cegłę.


Huawei nova 14i pracuje pod kontrolą EMUI 14.2, czyli nieco starszej wersji nakładki systemowej, choć nadal dobrze zoptymalizowanej i rozbudowanej o kilka praktycznych funkcji. Jedną z ciekawostek jest boczny przycisk „X”, który pozwala przypisać skrót do ulubionych aplikacji lub widżetów. To niewielki detal, ale w codziennym użytkowaniu potrafi znacząco przyspieszyć dostęp do potrzebnych funkcji.
Nowy model dostępny jest w dwóch kolorach: błękitnym i czarnym, przy czym ten drugi wyróżnia się złotą ramką wokół wyspy aparatów. Huawei nie ujawnił jeszcze oficjalnej ceny ani daty premiery na rynku globalnym, ale obecność telefonu na międzynarodowej stronie producenta sugeruje, że Huawei nova 14i może trafić również do Europy.
Cena zapewne nie zaskoczy, ponieważ poprzedni odpowiednik (Huawei Nova Y91) kosztował w Chinach około 1100 złotych w przeliczeniu, więc można spodziewać się podobnego pułapu.
Huawei nova 14i – nostalgia czy odświeżony pragmatyzm?
Patrząc na nova 14i, trudno nie odnieść wrażenia, że Huawei celowo sięgnął po sprawdzone rozwiązania sprzed lat. Wielki ekran, notch, solidna bateria i dobrze znany procesor to przepis na telefon, który nie próbuje być flagowcem, ale stawia na prostotę i niezawodność.
Czy to wystarczy, by przyciągnąć uwagę użytkowników w 2025 roku? Niekoniecznie. Ale dla tych, którzy szukają klasycznego, dużego i wytrzymałego smartfona, Huawei nova 14i może okazać się bardzo rozsądnym wyborem i ciekawym hołdem dla czasów, gdy telefony z 7-calowym ekranem wydawały się szczytem nowoczesności.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!