Przyznam szczerze, że na premierę autorskiego systemu firmy Huawei wyczekiwałem z niecierpliwością. Pierwsze głosy na temat tego rozwiązania pojawiały się, gdy rząd Stanów Zjednoczonych nałożył sankcję na chińskiego producenta. System ten miał być realnym konkurentem dla Androida. Czy tak będzie w rzeczywistości?
HarmonyOS
Właśnie pod taką nazwą system Huawei trafia na rynek. Rozwiązanie to będzie mogło być instalowane na wielu urządzeniach z zupełnie różnych segmentów rynku, w tym na smartfonach, tabletach, inteligentnych głośnikach, zegarkach czy nawet komputerach i samochodach. Oczywiście Richard Yu zapowiedział, że system ten będzie działać zdecydowanie lepiej od Androida i jednocześnie ma cechować się dużo lepszą integracją. Jednocześnie HarmonyOS ma być konkurencją dla tajemniczego Fuchsia OS (systemu tworzonego przez Google, który ma kiedyś zastąpić Androida), które prędzej czy później powinien trafić na rynek.
Co ciekawe HarmonyOS ma fenomenalnie działać zarówno na urządzeniach posiadających gigabajty jak i zaledwie kilobajty RAM-u. Brzmi nieźle prawda? Jeden system łączący wszystkie urządzenia może być czymś, co przekona wiele osób do zakupu sprzętów z ekosystemu Huawei. Oczywiście zapewnienia producentów nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością, ale może w tym przypadku CEO chińskiej firmy wie co mówi. Tak naprawdę najbardziej zaskoczyła mnie informacja o tym, że HarmonyOS może w dowolnej chwili zastąpić Androida na smartfonach, ponieważ nie jest to w jakimkolwiek stopniu trudne. Przyznam szczerze, że nie brzmi to zbyt wiarygodnie, ale konkurencja dla systemu z zielonym robocikiem mogłaby być czymś dobrym dla użytkowników. Jednocześnie nie spodziewam się, że nagle wszystkie smartfony Huawei otrzymają aktualizację, która zmieni Androida w HarmonyOS. Najprawdopodobniej system ten trafi jedynie na wybrane z nadchodzących urządzeń i jeżeli tam się przyjmie to chiński producent może chcieć wykorzystać go także w starszych modelach.
Zobacz także: Huawei Mate 30 Pro prawdopodobnie znów wyprzedzi konkurencję w kwestii jakości zdjęć
Richard Yu zapowiedział, że w bliżej nieokreślonej przyszłości HarmonyOS będzie wspierać aplikacje stworzone na Linuxa lub Androida. Pierwszym urządzeniem z systemem Huawei ma być Honor Smart Screen, który na rynku ma zadebiutować już jutro. Bardzo możliwe, że jeszcze w tym roku zobaczymy także pierwszy smartfon chińskiego producenta pracujący pod kontrolą HarmonyOS. Trzeba przyznać, że na tę chwilę nie możemy mówić o prawdziwej rewolucji, ale kto wie co przyniosą następne miesiące. Miejmy nadzieję, że Huawei nie porzuci swojego projektu i zrobi wszystko, aby nawiązać realną walkę z Androidem.
Co myślicie o autorskim systemie Huawei? Czy waszym zdaniem ma on szansę zdobyć prawdziwą popularność? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!