Spis treści
Podczas wydarzenia „Fashion Forward” w Berlinie Huawei zaprezentował swoje najnowsze rozwiązania technologiczne, które łączą elegancję z zaawansowaną funkcjonalnością. W centrum uwagi znalazł się Huawei Watch 5 – flagowy smartwatch producenta, który wprowadza nowe standardy w monitorowaniu zdrowia i codziennej wygodzie użytkowania. Obok niego zapowiedziano także kolejną generację Huawei Watch Fit 4, słuchawki FreeBuds 6 oraz MatePada Pro 12,2″ w wersji PaperMatte. Cała linia wpisuje się w wyraźnie komunikowaną wizję Huawei skupiającą się na tworzeniu urządzeń noszonych, które są jednocześnie modne i funkcjonalne.
Huawei Watch 5 – smartwatch z nowym podejściem do zdrowia
Nowy Huawei Watch 5 to propozycja dla tych, którzy oczekują czegoś więcej niż tylko zegarka. Kluczową innowacją jest system multisensoryczny z czujnikiem X-TAP. Jest to nowość, która umożliwia wykonywanie dokładnych pomiarów z opuszka palca. Dzięki temu dane takie jak saturacja, tętno, EKG czy HRV są bardziej precyzyjne niż dotychczas. To rozwiązanie współpracuje z dobrze znanym systemem TruSense, tworząc kompleksowy system, który analizuje aż dziewięć kluczowych wskaźników organizmu w trakcie jednominutowego badania.
Huawei nie zapomniał również o wygodzie użytkownika. Obsługa gestów zyskała nowy poziom, a dwukrotne złączenie kciuka i palca wskazującego umożliwia akceptację połączenia, przewijanie listy czy wykonanie zdjęcia zdalnie. Zegarek wykrywa też subtelne ruchy nadgarstka, co jeszcze bardziej ułatwia korzystanie z funkcji bez dotykania ekranu.
Dwa rozmiary, różne style, ten sam poziom premium
Po raz pierwszy w historii serii, Huawei Watch 5 pojawia się w dwóch rozmiarach: 42 mm i 46 mm. Obie wersje oferują wyświetlacz AMOLED LTPO 2.0 o jasności sięgającej 3000 nitów, który nawet w pełnym słońcu ma zapewniać świetną czytelność. Ekrany chronione są sferycznym szkłem szafirowym, które ustępuje twardością jedynie diamentowi.
Wersje 46 mm wykonano z tytanu klasy lotniczej lub stali 316L, a warianty 42 mm bazują na stali nierdzewnej 904L, dzięki czemu urządzenie wygląda luksusowo i elegancko, niezależnie od wybranego modelu: fioletowego Purple, klasycznego Classic, sportowego Active czy piaskowo-złotego Elite. Huawei zadbał o detale, oferując szeroki wybór pasków: od tytanowych bransolet, przez paski kompozytowe, aż po fluoroelastomerowe warianty dla aktywnych.
Bogactwo funkcji: zdrowie, sport i niezależność od smartfona
Huawei Watch 5 to nie tylko monitoring zdrowia, ale też prawdziwe centrum zarządzania aktywnością fizyczną i komunikacją. Smartwatch obsługuje ponad 100 trybów sportowych, w tym nurkowanie (do 50 metrów głębokości) oraz rozbudowany tryb golfowy. Jest zgodny z normami IP69 i 5 ATM, co sprawia, że będzie świetnym towarzyszem także w ekstremalnych warunkach.
Dzięki obecności modułu eSIM, użytkownik może prowadzić rozmowy, odbierać wiadomości czy korzystać z internetu bez konieczności łączenia się ze smartfonem. Do dyspozycji jest również NFC (płatności realizowane za pomocą aplikacji Quicko), Wi-Fi 6 (z trzykrotnie większą przepustowością niż wcześniej), Bluetooth, GPS z trybem offline oraz wbudowany mikrofon i głośnik.
Na jednym ładowaniu Huawei Watch 5 działa według producenta do 4,5 dnia w wersji 46 mm lub do 3 dni w wariancie 42 mm. Tryb oszczędny wydłuża ten czas odpowiednio do 11 i 7 dni, a szybkie ładowanie zapewnia energię na cały dzień w zaledwie 15 minut.
Polska premiera i przedsprzedaż z prezentem
Smartwatch trafił już do przedsprzedaży w Polsce, która potrwa do 29 czerwca 2025 roku. W ramach promocji Huawei oferuje słuchawki FreeBuds 6i (o wartości 399 złotych) za symboliczną złotówkę lub jako gratis. Dodatkowo, kupując przez oficjalny sklep internetowy marki, można liczyć na bonusowy pasek, 50% rabatu na rozszerzoną gwarancję i raty 0% (do 20 miesięcy).
Ceny zaczynają się od 1999 złotych za wariant Watch 5 Classic i Green 42 mm, a kończą na 2799 złotych za edycję Elite. Huawei jasno daje do zrozumienia, że jego nowy smartwatch to produkt klasy premium zarówno w kontekście wyglądu, jak i możliwości.
Źródło: Huawei
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!