Infinix Zero 40 i Infinix Zero 40 5G oficjalnie! Te smartfony mogą namieszać na rynku

Infinix Zero 40 i Infinix Zero 40 5G oficjalnie zaprezentowany
fot. producenta

Firma Infinix oficjalnie wprowadziła do swojej oferty dwa nowe modele cechujące się zaskakująco dobrą specyfikacją techniczną oraz atrakcyjnymi cenami. Zobaczcie sami, co oferuje Infinix Zero 40 oraz Infinix Zero 40 5G. 

Infinix Zero 40 – specyfikacja techniczna 

Front pierwszego z zaprezentowanych modeli wypełniony został przez 6,78-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (1080×2436 pikseli), proporcjach 20:9 oraz częstotliwości odświeżania 120 Hz. Ekran obsługuje 10-bitową głębię kolorów i 100% paletą barw DCI-P3 oraz cechuje się ponadto jasnością maksymalną na poziomie 1300 nitów i ochroną w postaci szkła Gorilla Glass 5. W jego górnej części pojawił się również otwór na kamerkę do selfie 50 Mpx (Samsung ISOCELL JN1, f/2.5). 

Zaplecze fotograficzne na tylnym panelu otwiera z kolei potrójny aparat, który składa się z obiektywu głównego 108 Mpx (f/1.8, OIS), obiektywu ultraszerokokątnego 50 Mpx (f/2.0) o polu widzenia 120° oraz obiektywu do zdjęć portretowych 2 Mpx (f/2.4). Zestaw umożliwia nagrywanie wideo w maksymalnie 2K przy 30 klatkach na sekundę. 

Infinix Zero 40 oficjalnie zaprezentowany
fot. producenta

Sercem Infinix Zero 40 został procesor MediaTek Helio G100, który wykonany jest w 4-nm procesie technologicznym i składa się z dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu 2.2 GHz, sześciu rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu 2.0 GHz oraz grafiki Mali-G57 MC2. SoC współpracuje w tym przypadku z 8 GB pamięci RAM LPDDR4X oraz 256 GB lub 512 GB pamięci wewnętrznej w standardzie UFS 2.2.

Na wyposażeniu omawianego smartfona znalazło się  Wi-Fi 5, NFC, emiter podczerwieni, port USB 2.0 typu C, dual SIM, głośniki stereo z dźwiękiem JBL i certyfikatem Hi-Res Audio oraz ekranowy czytnik linii papilarnych. Infinix Zero 40 pracuje pod kontrolą Androida 14 z nakładką producenta XOS 14.5 i ma zapewnione dwie duże aktualizacje systemu oraz 3 lata poprawek zabezpieczeń. Za magazynowanie energii odpowiedzialny jest z kolei akumulator o pojemności 5000 mAh z ładowaniem przewodowym o mocy 45 W i ładowaniem zwrotnym o mocy 10 W. 

Obudowa Infinix Zero 40 posiada certyfikat IP54 oraz charakteryzuje się wymiarami 164,3×74,6×7,7 mm i wagą na poziomie 180 gramów. Model ten dostępny jest w kolorze czarnym, jasnoróżowym oraz morskim. 

Infinix Zero 40 5G – specyfikacja techniczna

Oba modele są do siebie zbliżone pod względem specyfikacji technicznej, ale pojawiło się również kilka różnic. Infinix Zero 40 5G oferuje 6,78-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (1080×2436 pikseli), częstotliwości odświeżania 144 Hz i ochronie w postaci szkła Gorilla Glass 5. 

Pod jego obudową znalazł się procesor MediaTek Dimensity 8200 Ultimate, który wykonany jest w 4-nm procesie technologicznym i składa się z jednego rdzenia Cortex-A78 o taktowaniu 3.1 GHz, trzech rdzeni Cortex-A78 o taktowaniu 3.0 GHz, czterech rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu 2.0 GHz oraz grafiki Mali-G610 MC6. Całość współpracuje z 12 GB pamięci RAM LPDDR5X oraz 256 GB lub 512 GB pamięci wewnętrznej w standardzie UFS 3.1 na dane użytkownika. 

Infinix Zero 40 5G oficjalnie zaprezentowany
fot. producenta

Zaplecze fotograficzne jest takie samo, jak w poprzednio omawianym modelu, ale z tą różnicą, że zestaw umożliwia nagrywanie wideo w maksymalnej rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę. Za magazynowanie energii w Zero 40 5G odpowiedzialny jest natomiast akumulator o pojemności 5000 mAh z technologią szybkiego ładowania przewodowego o mocy 45 W, bezprzewodowego o mocy 20 W i ładowaniem zwrotnym 10 W. Na koniec warto jeszcze dodać, że obudowa ma wymiary 164,3×74,8×7,9 mm i wagą na poziomie 195 gramów. 

Infinix Zero 40 i Infinix Zero 40 5G – ceny oraz dostępność 

Producent na ten moment poinformował tylko, że Infinix Zero 40 kosztować będzie od 289 dolarów (~1120 złotych), natomiast Infinix Zero 40 5G od 399 dolarów (~1550 złotych). Dostępność zaprezentowanych modeli nie została oficjalnie ujawniona. 

Źródło: Gizmochina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!