KFC oszukało system i reklamowało się w Spotify Premium

spotify logo

Korzystacie ze Spotify? Od dobrych 5 lat towarzyszy mi prawie wszędzie. W domu, w drodze do szkoły czy sklepu, w samochodzie, a nawet na spacerze z psem. Korzystam ze Spotify Premium, ponieważ nie lubię przerywania mi tej przyjemności w postaci reklam. KFC jednak znalazło dość nietypowy sposób na umieszczenie reklamy, której nawet to nie było w stanie ominąć!

Sprytna zagrywka, ale czy przypadkiem to nie przesada?

Osobiście chyba nie chciałbym na tę reklamę trafić. W końcu, nie po to płacę co miesiąc za usługę premium bez reklam, by jednak widzieć je. Pewna dubajska agencja reklamowa wraz z popularną siecią fast-foodów, KFC, wpadli na pomysł, jak zareklamować ich burgera Kentucky właśnie na tej platformie. Zrobili to jednak w taki sposób, że i na darmowych, i na płatnych kontach można było ją zobaczyć. W jaki sposób? Przyznam, że to naprawdę kreatywne, bowiem przy współpracy z trzema artystami, Flipperachi, Moh Flow oraz Shébani udało im się przechytrzyć nieco tę platformę. Co prawda, nie było to nachalne, tzn. nie było to coś, co wyświetla się każdemu użytkownikowi, nawet tym premium, ale jednak zrobili to. O co chodzi? Ich okładki albumów, awatary oraz nagłówki profili zostały zmodyfikowane tak, by promowały nową kanapkę w KFC.

Kampania reklamowa, nie tylko moim zdaniem, była trochę niewłaściwa, choć ludzie odpowiedzialni za nią chwalili się, że to promocja, na jaką zasługuje ten burger. Serio? Myślę, że więcej stracili w oczach klientów, niż zyskali w ten sposób. Mieli jednak jeden zabawny sposób na promocję, który jest całkiem w porządku. Stworzyli specjalną playlistę, w której tak naprawdę nie liczyły się treści utworów, a ich tytuły. Zobaczcie to sami!

KFC oszukało system i reklamowało się w Spotify Premium

Taką formę reklamy popieram jak najbardziej, kreatywna, nienachalna, uczciwa. Tak powinno to wyglądać. Obecnie żaden z wcześniej wymienionych profili już nie zawiera ani śladu po tej akcji, lecz internet nie zapomina i z pewnością zostanie to zapamiętane. Z jednej strony należą im się brawa za chytrość, z drugiej – to była, przynajmniej moim zdaniem, lekka przesada. Tak nie powinno się robić, to nie miejsce na reklamy…

A co Wy o tym sądzicie? Piszcie swoje przemyślenia w koemntarzach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!