Dziś chiński producent zaprezentował światu zupełnie nowy inteligentny zegarek. Lenovo Carme jest oczywiście smartwatchem stworzonym dla osób aktywnych i już dziś trafi on do sprzedaży w Indiach. Czym zatem sprzęt ten wyróżnia się na tle konkurencji? Przyjrzymy się mu bliżej!
Lenovo Carme
Inteligentny zegarek firmy Lenovo otrzymał kwadratowy ekran o przekątnej 1,3 cala z szkłem zakrzywionym na każdej z krawędzi. Według producenta z Państwa Środka szkło 2,5D umożliwia użytkownikowi lepszy widok z każdego możliwego kąta. Oczywiście Lenovo Carme jest w stanie wyświetlać wszystkie powiadomienia z telefonu. Tym samym użytkownika nie ominie żadna wiadomość czy przychodzące połączenie. W aplikacji mobilnej możemy wybrać, z których aplikacji chcemy otrzymywać powiadomienia.
Co więcej Lenovo Carme może wyświetlać także aktualną pogodę, pełnić rolę stopera czy budzika oraz pomóc znaleźć użytkownikowi telefon. Nie zabrakło także krokomierza, pulsometru oraz monitora snu. Producent z Państwa Środka zabrał także o różne predefiniowane aktywności, a w tym bieganie, jazda na rowerze, spacer czy siłownia. Lenovo Carme spełnia także certyfikat IP68, a co za tym idzie nie musimy go zdejmować z ręki w momencie, gdy idziemy pływać. Bez wątpienia problemem może być słona woda, ale tak naprawdę w każdym urządzeniu elektronicznym słona woda może wyrządzić nieodwracalne szkody.
Zobacz też: Pine64 pracuje nad PineTime – tanim smartwatch’em pracującym pod kontrolą Linuxa
Lenovo Carme łączy się z telefonem poprzez Bluetooth 4.2 oraz działa dzięki baterii o pojemności 200 mAh. Producent z Państwa Środka deklaruje, że ogniwo to powinno zagwarantować nawet kilka dni pracy w trybie mieszanym czyli z wykorzystaniem zarówno funkcji sportowych jak i powiadomień z telefonu. Zegarek trafi do sprzedaży w dwóch wersjach kolorystycznych – niebieskiej oraz zielonej. Cena na terenie Indii została ustalona na poziomie 3499 rupii, co daje nam po przeliczeniu po aktualnym kursie około 192 zł. Czy Lenovo Carme kiedykolwiek trafi do sprzedaży w Europie? Tego niestety, ale wiemy, ale miejmy nadzieję, że chiński gigant nie zapomni o Starym Kontynencie.
Co myślicie o tak wyglądającym Lenovo Carme? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!