Bolączką wielu użytkowników smartfonów różnych firm jest długi czas oczekiwania na aktualizacje. Mimo że Android Pie na rynku jest już prawie 5 miesięcy, to stosunkowo niewiele smartfonów działa pod jego kontrolą. LG ogłosiło program aktualizacji swoich urządzeń na ten kwartał. Posiadacze tych koreańskich smartfonów raczej nie będą zachwyceni.
Trzeba jeszcze długo poczekać…
Na dzień dzisiejszy, jedynym smartfonem z rąk koreańskiego producenta, który otrzymał Android Pie, jest LG G7 One. W sumie, nic dziwnego, bowiem należy on do urządzeń z systemem Android One, które, w teorii, powinny dostawać aktualizację najszybciej. Posiadacze smartfonów Xiaomi z programu AO, do których prywatnie należę i ja, powinni wiedzieć, dlaczego dodałem “w teorii”.
Przejdźmy jednak do tematu, czyli aktualizacji pozostałych urządzeń LG. Otóż, do końca marca G7 ThinQ powinien poinformować użytkownika, że najnowszy Android jest gotowy do pobrania. Wiadomo też, że modele G6 oraz V40 ThinQ dostaną w międzyczasie małe poprawki. Poniżej macie ich pełną listę.
- LG G6:
– poprawienie jakości połączeń głosowych
– poprawienie podpowiedzi głosowych Talkback
– poprawienie działania LG Pay - LG V40 ThinQ:
– dodanie funkcji PentaShot w aplikacji aparatu
– wprowadzenie funkcji asystenta parkowania
– dodanie funkcji wyłączenia alarmu w święta
Zobacz też: Już pod koniec marca zadebiutują dwa nowe smartfony od LG
Wydawać by się mogło, że to w sumie nie trzeba tak długo czekać. Niestety, termin ten obowiązuje jedynie w Korei Południowej. Nie wiadomo, kiedy w innych państwach, w tym i w Polsce, możemy się jej spodziewać. Co więcej, nie wiadomo, jakie inne urządzenia dostaną Android Pie. Producent tłumaczy się, że lista nie jest zamknięta z powodu prowadzonych analiz technologicznych. Jeśli w trakcie testów okaże się, że nie udało się zapewnić optymalnej wydajności użytkownikom, to takiej aktualizacji dany smartfon nie otrzyma. Tak więc nawet nie wiadomo, czy V40 ThinQ, V30 ThinQ i G6 mają się załapać na aktualizację, czy też nie.
Mam jednak cichą nadzieję, że Koreańczycy nie podejmą głupiej decyzji i nie wypuszczą aktualizacji dopiero w połowie roku, lub, co gorsza, porzucą wsparcie dla wcześniej wspomnianych modeli. Wątpię jednak, by ta druga wersja się sprawdziła, bo te modele są zbyt nowe i byłby to strzał w kolano. Niemniej jednak, powinni jasno określić, tak jak pozostali producenci, które smartfony mogą liczyć na Androida 9, a które nie. Po co trzymać ludzi w niepewności?
Mamy tu posiadaczy Lg G7? Jak myślicie, kiedy dostaniecie aktualizację?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!