Polska, pod względem bankowości, to naprawdę nowoczesny kraj. Nic w tym dziwnego, że swoje technologie udostępniają nam tacy giganci jak Google, czy Apple. Zdziwić jednak może fakt, że swój standard płatności chce wprowadzić… niemiecki Lidl.
Lidl Pay, czyli “nowa” forma płatności
Ostatnimi czasy Lidl stał się naprawdę nowoczesny. Mam tutaj oczywiście na myśli aplikację Lidl Plus, która znacznie ułatwiła codzienne robienie zakupów. Ja sobie ją cenie przede wszystkim za e-paragony, dzięki którym o wiele łatwiej jest mi kontrolować wydawane pieniądze.
Jak donosi portal Cashless, niektórzy użytkownicy wcześniej wspomnianej aplikacji, zauważyli nowy w niej element, którym to właśnie jest Lidl Pay. Użytkownicy zaznaczają również, że wejście w kolejne tam opcje wyświetla na ekranie komunikaty po hiszpańsku. Niestety, u siebie nie znalazłem tej zakładki.
Zobacz też: Jak sobota to do Lidla, ramp pam pam… Nawet przez internet!
Warto zaznaczyć, że Lidl Pay został uruchomiony w innym europejskim kraju, a dokładnie w Hiszpanii. A jak to działa? Klient w aplikacji wprowadza dane swojej karty płatniczej. Następnie chcąc zapłacić za zakupy wewnątrz programu musi wygenerować specjalny kod QR, który to swoim “pistoletem” skanuje kasjer. Oczywiście taka forma płatności nie jest niczym nowym, bowiem znajdziemy ją również w kawiarniach Green Caffe Nero.
Trzeba przyznać, że taka forma płatności jest naprawdę wygodna, bowiem będzie ona współpracować nawet ze smartfonami, które nie mają NFC. Warto zaznaczyć, że w Polsce mamy kilka różnych metod płatności telefonem – Google Pay, Apple Pay oraz niewymagający NFC – Blik, który to również jest dostępny w Lidlu. Więc jeśli ktoś jest przyzwyczajony do wyżej wymienionych form płatności, to szczerze wątpię, że będzie chciał się przesiąść na Lidl Pay, tym bardziej, że jest to usługa dostępna tylko w jednym sklepie.
Warto przeczytać: BLIK wprowadzi płatności zbliżeniowe konkurencyjne dla Apple Pay i Google Pay
Kolejna forma płatności to zdecydowanie ogromny plus. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy ktoś w ogóle będzie chciał z tego korzystać? Ci co zaznajomili się z płatnościami mobilnymi zapewne już z nich korzystają, a pozostali po prostu nie będą chcieli spróbować. Z werdyktem warto jednak poczekać, aż usługa ta zostanie wprowadzona.
Co myślicie o nowej formie płatności? Czy Lidl Pay ma rację bytu w naszym kraju?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!