Manjaro Linux to naprawdę popularna dystrybucja Linuksa wydawana w formie ciągłej, tzw. rolling release. Doczekała się jednak odświeżenia obrazów i tym samym mamy Manjaro Linux 22.1 Talos.
Manjaro Linux 22.1 Talos
Jeszcze kilka lat temu Manjaro Linux było szalenie popularne i wielu polecało tę dystrybucję. Bazuje na Arch Linux, czyli podobnie jak Steam OS i ten system oferowany jest z wieloma środowiskami, choć GNOME, KDE Plasma i XFCE są tymi flagowymi, a reszta obsługiwana jest przez community. Nie bez powodu tytuł artykułu brzmi tak, a nie inaczej – przez ten ostatni czas Manjaro mocno straciło na popularności i rozgłosie. Ciężko doszukać się jednego, największego powodu utraty miłego spojrzenia. Moim zdaniem było to niewielka stabilność, bowiem bardzo łatwo można było sobie system uszkodzić poprzez zwykłe aktualizacje.
Wróćmy jednak do najnowszego wydania. Manjaro Linux 22.1 Talos wcale nie wnosi na start wszystkiego, co najnowsze. Po uruchomieniu edycji GNOME zobaczymy GNOME 43, a nie GNOME 44, które jest obecne chociażby w Ubuntu 23.04. Ciekawostką jednak jest, że GNOME w Manjaro znowu ma zielony kolor akcentu, co według mnie wygląda świetnie. Ponadto w systemie znajdziecie aplikację, która pozwala zmieniać kolorystykę systemową.
Na start GNOME jest uruchomione w trybie Manjaro, czyli z dockiem oraz bez podglądu wszystkich otwartych okien. Pierwotny tryb można jednak przywrócić, a także włączyć układ Material z kompletnie innym designem oraz tryb z paskiem na dole, tak jak w Windowsie.
Manjaro 22.1 to także Linux Kernel 6.1 LTS, a więc z ostatnim wydaniem o długim okresie wsparcia. Sam to jądro mam u siebie na serwerze z Debianem.
Manjaro Linux 22.1 pobierzecie ZA DARMO >>stąd<<
Źródło: OMG!Linux
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!