Spis treści
Rywalizacja między MediaTekiem a Qualcommem w segmencie flagowych układów mobilnych nabiera nowego tempa. Tajwańska firma, która w ostatnich latach znacząco poprawiła swoją reputację dzięki serii Dimensity nie zamierza zwalniać. W sieci pojawiły się pierwsze przecieki na temat kolejnej jednostki o roboczej nazwie MediaTek Dimensity 9400++. Choć nazwa ta może się jeszcze zmienić, wszystko wskazuje na to, że będzie to dopracowany wariant znanego już układu, który ma umocnić pozycję producenta w segmencie premium i rzucić rękawicę najnowszym Snapdragonom.
MediaTek nie odpuszcza rywalizacji z Qualcommem
Choć MediaTek i Qualcomm zaprezentowali już swoje flagowe procesory, to rywalizacja między nimi wciąż trwa w najlepsze. Tajwański producent, który w ostatnich latach znacząco wzmocnił swoją pozycję w segmencie high-end, przygotowuje kolejny krok jakim jest układ określany roboczo jako MediaTek Dimensity 9400++. To nie jest pełnoprawny następca, ale raczej ewolucja, która ma wypełnić lukę między obecnym Dimensity 9400+ a Dimensity 9500.
O nowym chipsecie poinformował znany leakster Digital Chat Station, publikując pierwsze szczegóły w serwisie Weibo. Według jego relacji, MediaTek zamierza zaprezentować nowy procesor w pierwszym kwartale 2026 roku, co oznacza, że pierwsze smartfony z tym układem mogą zadebiutować na rynku mniej więcej w tym samym czasie. Oznacza to, że układ stanie naprzeciw urządzeniom wyposażonym w Snapdragona 8 Gen 5, który pojawi się nieco wcześniej, bo pod koniec 2025 roku.
Dimensity 9400++ to ulepszenie z naciskiem na optymalizację
Jak twierdzi Digital Chat Station, MediaTek Dimensity 9400++ bazuje na litografii TSMC N3E, czyli tej samej technologii, w której powstał Dimensity 9400+. Nie jest to więc zupełnie nowy projekt, lecz starannie dopracowany wariant istniejącej architektury. Producent ma jednak koncentrować się na optymalizacjach sprzętowych i programowych, które mają przełożyć się na wyższą efektywność energetyczną i stabilniejszą wydajność.
Pod względem specyfikacji CPU nowy układ ma oferować jeden rdzeń Cortex-X925 taktowany zegarem 3,73 GHz, trzy wydajne rdzenie Cortex-X4 oraz cztery rdzenie Cortex-A720, co łącznie daje ośmiordzeniową jednostkę o układzie znanym z wcześniejszego modelu. Za grafikę odpowiadać ma GPU Immortalis-G925 MP12 z częstotliwością 1612 MHz, czyli identyczną jak w Dimensity 9400+. Oznacza to, że MediaTek nie planuje rewolucji w surowej mocy obliczeniowej, lecz raczej skupi się na dopieszczeniu istniejących rozwiązań.
Nie jest też pewne, czy Dimensity 9400++ trafi na rynek właśnie pod tą nazwą. Leakster sugeruje, że może zostać włączony do rodziny Dimensity 9500, być może jako wariant „e” lub „Plus” – zależnie od decyzji producenta. Takie ruchy nie są nowe, ponieważ MediaTek stosował podobną strategię już wcześniej, wprowadzając Dimensity 9300 Plus kilka miesięcy po premierze podstawowego modelu.
Nowe procesory MediaTek także dla Chromebooków
Podczas gdy oczy branży skupiają się na segmencie flagowych smartfonów, MediaTek rozwija też układy dla innych urządzeń. Niedawno zadebiutował MediaTek Kompanio 540, który został zaprojektowany z myślą o ultraprzenośnych Chromebookach. Procesor ten wykorzystuje ośmiordzeniowy układ z rdzeniami ARM Cortex-A78 i Cortex-A55, a także grafikę Mali-G57 MC2. Pomimo wysokiej wydajności, konstrukcja nie wymaga aktywnego chłodzenia, dzięki czemu może być idealna do lekkich laptopów z Chrome OS.
MediaTek zapewnia, że nowy Kompanio 540 oferuje nawet 35% dłuższy czas pracy na baterii w porównaniu do starszego Kompanio 520. Pierwsze urządzenia z tym układem mają pojawić się w styczniu 2026 roku, prawdopodobnie podczas targów CES 2026 w Las Vegas.
MediaTek z ambicjami, ale też ryzykiem
Dimensity 9400++ to dowód, że MediaTek konsekwentnie rozwija swoją strategię stopniowego doskonalenia istniejących układów zamiast corocznych rewolucji. Z jednej strony, takie podejście pozwala firmie utrzymać konkurencyjną pozycję wobec Qualcomma, a szczególnie w segmencie urządzeń o nieco niższej cenie. Z drugiej jednak, może budzić obawy o brak wyraźnego postępu w wydajności w porównaniu z kolejnymi generacjami Snapdragonów.
Ostatecznie o sukcesie Dimensity 9400++ zadecyduje nie tylko czysta moc, ale też efektywność energetyczna, integracja z oprogramowaniem i wsparcie producentów smartfonów. Jeśli MediaTek zdoła przekonać takich partnerów jak OPPO czy vivo, to nowy chipset może znaleźć szerokie zastosowanie w modelach z wyższej półki, stanowiąc solidną alternatywę dla rozwiązań Qualcomma.
Źródło: Notebookcheck
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!