Spis treści
Jedna z najpopularniejszych aplikacji do skanowania dokumentów, Microsoft Lens, wkrótce przestanie działać. Decyzja giganta z Redmond może zaskoczyć wielu użytkowników, którzy od lat korzystali z niej zarówno w pracy, jak i na co dzień. Choć Microsoft zapewnia, że oferuje alternatywę, nie każdy będzie zadowolony z nowego rozwiązania.
Historia i znaczenie Microsoft Lens
Aplikacja zadebiutowała w 2014 roku jako Office Lens, a w 2021 przeszła rebranding, stając się Microsoft Lens. Jej popularność rosła dzięki prostocie obsługi i skutecznemu skanowaniu dokumentów, notatek, wizytówek czy tablic, z możliwością konwersji do PDF, Worda czy Excela. Do tego dochodziła integracja z OneNote i OneDrive, a także opcja eksportu danych bezpośrednio do innych programów Microsoftu.
W Google Play aplikacja mogła pochwalić się ponad 50 milionami pobrań i oceną 4,8/5, co czyniło ją jedną z najlepiej ocenianych usług tego typu. W App Store także utrzymywała wysokie noty. Mimo tego firma postanowiła zakończyć jej rozwój i wsparcie.
Harmonogram wycofania aplikacji
Microsoft rozłożył proces wygaszania Lens na kilka miesięcy. We wrześniu 2025 roku użytkownicy zaczną otrzymywać oficjalne powiadomienia o nadchodzących zmianach. W połowie października aplikacja zniknie z Google Play i App Store, co uniemożliwi nowe instalacje. Miesiąc później strona aplikacji zostanie całkowicie usunięta z obu sklepów.
15 grudnia 2025 roku nadejdzie moment całkowitego odcięcia, a aplikacja przestanie umożliwiać skanowanie dokumentów nawet obecnym użytkownikom. Na szczęście pliki utworzone wcześniej pozostaną dostępne w miejscach, w których zostały zapisane.
Dlaczego Microsoft Lens znika z rynku
Oficjalnym powodem jest integracja funkcji skanowania z innymi narzędziami Microsoftu, w tym z Copilotem, czyli asystentem opartym na sztucznej inteligencji. To rozwiązanie ma przejąć rolę Lens, oferując m.in. rozpoznawanie tekstu i konwersję obrazów.
Problem w tym, że Copilot w obecnej formie nie dorównuje pełnej funkcjonalności Lens. Nie oferuje np. bezpośredniego zapisu w Wordzie czy PowerPoincie, eksportu wizytówek do OneNote, a także pracy w trybie offline. Dodatkowo część funkcji jest dostępna wyłącznie w płatnej subskrypcji Microsoft 365, co może zniechęcić część dotychczasowych użytkowników.
Alternatywy dla Microsoft Lens
Choć Lens zniknie, rynek oferuje wiele narzędzi, które mogą wypełnić lukę. Popularne opcje to Adobe Scan, CamScanner, Abbyy FineReader PDF czy Genius Scan. Każda z nich wyróżnia się innymi funkcjami, od zaawansowanego OCR po rozbudowane opcje edycji.
Nie można też zapominać o wbudowanych narzędziach w smartfonach, zarówno Android, jak i iOS posiadają funkcje skanowania w aparacie czy aplikacjach notatek. Google Dysk również pozwala na szybkie tworzenie PDF-ów ze zdjęć.
Źródło: BleepingComputer
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!