Premiera nowego smartfona OnePlus nie była dużym zaskoczeniem, ponieważ model Ace 6 zapowiadano już od tygodni. Dopiero teraz jednak widać, że producent postanowił pójść krok dalej, łącząc agresywną wydajność, duży ekran o wysokim odświeżaniu i ponadprzeciętną baterię w jednym urządzeniu. Choć to model głównie przeznaczony na rynek chiński, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że trafi później globalnie pod inną nazwą. Czy mamy do czynienia z jednym z najciekawszych smartfonów 2025 roku w swojej klasie? Na to wygląda.
Mocna specyfikacja techniczna – co wiemy?
OnePlus Ace 6 wyposażono w ekran, który wyraźnie wyróżnia urządzenie w swoim segmencie cenowym. To duży, 6,83-calowy panel OLED o rozdzielczości 2800×1272 pikseli i odświeżaniu 165 Hz, który sprawdzi się nie tylko w grach, ale też przy dynamicznej pracy. Jasność sięgająca 1800 nitów powinna pozwalać na komfortowe korzystanie z telefonu nawet w silnym słońcu. Ramki są wąskie, a design jak na dzisiejsze standardy zaskakująco minimalistyczny.

Sercem urządzenia jest Snapdragon 8 Elite Extreme Edition, czyli wzmocniona wersja flagowego układu Qualcomma. Wspierają go 12 GB lub 16 GB RAM typu LPDDR5X i pamięć UFS 4.1 w wariantach do 1 TB. To specyfikacja, której nie powstydziłby się gamingowy smartfon. OnePlus przy tym chwali się rozbudowanym systemem chłodzenia i to nie tylko marketingowo, bo model ma utrzymywać stabilne taktowanie nawet przy dłuższym obciążeniu.
Co ciekawe, w tym modelu OnePlus postawił nie tylko na wydajność, ale także na czas pracy. Na pokładzie znajdziemy dwukomorowy akumulator o pojemności 7800 mAh. To zdecydowanie powyżej rynkowego standardu i wartości bliższe… tabletom niż smartfonom. Producent obiecuje nawet 2 dni intensywnego użytkowania. Ładowanie odbywa się z mocą 120 W w technologii SUPERVOOC, dzięki któremu 50% naładowania można uzyskać już w 16 minut, natomiast pełne naładowanie trwa 43 minuty. To imponujące wyniki, choć niektórzy mogą mieć obawy, jak bateria poradzi sobie z długotrwałym cyklem żywotności.
Pod względem fotograficznym OnePlus Ace 6 trzyma solidny poziom, choć nie jest to typowy „fotoflagowiec”. Główny aparat bazuje na sensorze Sony IMX906 50 Mpx ze stabilizacją optyczną, a do tego dochodzi 8-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny. Całość uzupełnia 16-megapikselowa kamerka do selfie. Wyspa aparatów ma prostą konstrukcję i nie dominuje tyłu urządzenia, co może spodobać się zwolennikom bardziej stonowanego wzornictwa.

Z dodatków warto podkreślić ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, głośniki stereo, obsługę 5G, Wi-Fi 7 oraz Bluetooth 5.4 z LHDC 5.0. Telefon spełnia także normy IP68 i IP69, co oznacza wysoką odporność na pył i wodę. Całość działa pod kontrolą systemu ColorOS 16 bazującego na Androidzie 16.
Cena i dostępność OnePlus Ace 6
OnePlus Ace 6 zadebiutował w Chinach i na ten moment jest dostępny wyłącznie na tamtym rynku. Ceny prezentują się następująco:
- 12GB/256GB – 2599 juanów (~1330 złotych),
- 16GB/256GB – 2899 juanów (~1485 złotych),
- 12GB/512GB – 3099 juanów (~1590 złotych),
- 16GB/512GB – 3399 juanów (~1740 złotych),
- 16GB/1TB – 3899 juanów (~1995 złotych).
Jeśli urządzenie pojawi się poza Chinami, to prawdopodobnie zobaczymy je jako OnePlus Nord lub OnePlus 13R. Marka często stosuje takie przemianowania, ale na ten moment producent nie zdradził planów globalnej premiery.
OnePlus Ace 6 nie jest rewolucją, ale trudno odmówić mu charakteru. To smartfon zbudowany wokół idei wydajności i długiego czasu pracy, skierowany do graczy i wymagających użytkowników. Nie próbuje udawać fotograficznego flagowca, ale uderza w swój segment oferując maksimum mocy za rozsądną cenę. Jeśli trafi na rynek globalny, to konkurencja w średniej-wyższej półce może mieć problem.
Źródło: OnePlus
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!