Motorola sukcesywnie wprowadza do swojej oferty nowe modele z różnych półek cenowych. Tym razem producent postanowił pokazać kolejną generację z serii Moto E, która skierowana jest dla mniej wymagających użytkowników. Zobaczcie sami, co oferuje Motorola Moto E14.
Motorola Moto E14 – specyfikacja techniczna
Nowość tego producenta to budżetowa propozycja, która wyposażona została w 6,56-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości HD+ (720×1612 pikseli), proporcjach 20:9 oraz częstotliwości odświeżania obrazu 90 Hz. Co ciekawe, ekran chroniony jest szkłem Gorilla Glass 3, co w tej półce cenowej nie jest standardem. W górnej części przedniego panelu pojawił się otwór na kamerę do selfie.
Pod obudową Moto E14 znalazł się wykonany w 12-nm procesie technologicznym procesor Unisoc T606, który składa się z dwóch rdzeni Cortex-A75 o taktowaniu 1.6 GHz, sześciu rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu 1.6 GHz oraz grafiki Mali-G57 MP1. Do dyspozycji użytkowników oddano 2 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.2 na dane użytkownika, którą można dodatkowo rozszerzyć przy pomocy karty microSD.
Do zdjęć w omawianym modelu wykorzystano aparat główny 13 Mpx (f/2.2) z funkcją PDAF oraz kamerkę do selfie 5 Mpx (f/2.2). Zestaw umożliwia nagrywanie wideo w maksymalnej rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Motorola Moto E14 oferuje również Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, GPS, Glonass, Galileo, port USB 2.0 typu C, złącze słuchawkowe 3.5 mm, dual SIM oraz odporność na wodę zgodnie z normą IP52.
Motorola Moto E14 pracuje pod kontrolą Androida 14 Go Edition i czerpie energię z akumulatora o pojemności 5000 mAh z ładowaniem o mocy 15 W. Całość charakteryzuje się wymiarami 163,5×74,5×8 mm i wagą na poziomie 178,8 grama.
Motorola Moto E14 – cena i dostępność
Nowość producenta w pierwszej kolejności zadebiutowała na brytyjskim rynku, gdzie kosztuje 69 funtów (~355 złotych). Póki co nie znamy szczegółów wprowadzenia urządzenia na inne rynku, ale z pewnością jest to kwestia kilku tygodni.
Źródło: GSMArena
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!