Moto G75 5G doczeka się następcy? Nowy model Motoroli wypływa w benchmarkach

Moto G75 5G doczeka się następcy? Nowy model Motoroli wypływa w benchmarkach
Motorola Moto G75 5G (fot. producenta_

Motorola nie zwalnia tempa i szykuje kolejnego przedstawiciela swojej popularnej serii Moto G. W sieci pojawiły się pierwsze wiarygodne przecieki dotyczące modelu, który ma zastąpić Moto G75 5G. Choć jeszcze nie poznaliśmy wszystkich szczegółów, to wczesne dane z benchmarków oraz informacje leaksterów pozwalają już dziś zarysować obraz nadchodzącego średniaka. I trzeba przyznać, że zapowiada się bardziej ewolucja niż rewolucja.

Moto G76 w benchmarkach – znajomy rezultat, mimo nowego układu

W bazie Geekbench pojawiło się urządzenie o oznaczeniu XT2537-4, które niemal na pewno reprezentuje model Moto G76 5G. Telefon uzyskał 1018 punktów w teście jednego rdzenia oraz 2893 punkty w teście wielordzeniowym, co stawia go niezwykle blisko poprzednika. To dość wyraźnie potwierdza, że Motorola nie zdecydowała się na duży skok wydajnościowy.

Nowy chipset Qualcomm Snapdragon 6s Gen 4, wspierany przez 8 GB RAM miał według wcześniejszych oczekiwań zapewnić wyraźnie wyższą moc niż Snapdragon 6 Gen 3 z Moto G75 5G. Jednak wstępne wyniki sugerują, że mamy tu do czynienia z bardzo podobną konstrukcją, a zwłaszcza że układ korzysta z tego samego GPU Adreno 710 i zbliżonych taktowań. Użytkownikom trudno będzie więc dostrzec różnice w płynności działania na co dzień. Podobnie wygląda sytuacja w testach graficznych. Wyniki sugerują, że Moto G76, podobnie jak G75 5G nie będzie smartfonem skierowanym do osób oczekujących wysokiego FPS w grach czy mocno zaawansowanych obliczeń graficznych. Z drugiej jednak strony można liczyć na dopracowaną kulturę pracy oraz stabilność, z której Motorola słynie od lat.

Znajoma konstrukcja? Moto G76 może być bliźniakiem chińskiego modelu

Ciekawą informacją, którą podaje źródło publikujące wyniki Geekbench jest to, że Moto G76 ma być globalnym odpowiednikiem Motoroli Moto G100s dostępnej na rynku chińskim. Jeśli te rewelacje się potwierdzą, to specyfikacja modelu będzie w dużej mierze oparta na sprawdzonych rozwiązaniach, z jednym kluczowym wyróżnikiem w postaci nowego procesora.

Oznaczałoby to, że Moto G76 zaoferuje:

  • ekran 6,72 cala o rozdzielczości Full HD+ z płynnym odświeżaniem 120 Hz,
  • akumulator o pojemności 7000 mAh z ładowaniem o mocy 30 W,
  • odporność IP64,
  • moduł NFC,
  • zestaw aparatów z jednostką główną 50 Mpx, ultraszerokokątnym 8 Mpx i przednim aparatem 32 Mpx.

To wszystko brzmiałoby bardzo dobrze gdyby nie fakt, że spora część tej specyfikacji wydaje się powtórzeniem konstrukcji znanej już na rynku azjatyckim. Motorola może więc postawić na sprawdzony schemat zamiast odważnych zmian. Trudno jednoznacznie ocenić, czy to strategia zachowawcza, czy pragmatyczna.

Premiera pozostaje zagadką, ale Motoroli przyda się mocny argument

Oficjalna data premiery Moto G76 nie została jeszcze ogłoszona, a sama Motorola nie skomentowała przecieków. Oczekuje się jednak, że telefon zadebiutuje globalnie jeszcze w tym roku. Pytanie natomiast brzmi, czym producent przekona użytkowników, by wybrali właśnie ten model?

Niewielki wzrost wydajności może okazać się problematyczny w segmencie, w którym konkurenci coraz bardziej stawiają na mocne procesory i agresywne ceny. Jeśli Motorola liczy na sukces, to powinna postawić na ulepszenia w oprogramowaniu, dłuższe wsparcie aktualizacyjne lub bardziej wyraźne odświeżenie stylistyczne. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że Moto G75 5G doczeka się następcy z drobnymi zmianami, które nie muszą przekonać każdego.

Źródło: Notebookcheck

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!