Silni i znani producenci mogą mieć swoje małe debiuty. Otóż firma Motorola właśnie pochwaliła się swoim nowym produktem. Producent zaznacza, że Motorola Moto Tag jest pierwszym w historii spółki lokalizatorem umożliwiającym nam śledzenie różnych rzeczy. Wszystko za sprawą dostępu do ekosystemu Android.
Motorola i pierwszy Moto Tag
Zadanie tego urządzenia jest proste. Urządzenie ma na celu pomóc odnaleźć zgubione przez nas różne rzeczy. Zastosowanie nowoczesnych lokalizatorów jest naprawdę ogromne a jedynym ograniczeniem może być tylko wyobraźnia. Ta malutka przywieszka została zaprojektowana do bezproblemowej współpracy z usługami trackingu Google umożliwiając użytkownikom dokładne określenie lokalizacji oznaczonych przedmiotów z niemal dowolnego miejsca na świecie. Jak to możliwe? Urządzenie działa jednocześnie w paśmie Bluetooth (LE) oraz w technice komunikacji UWB (Ultra Wideband, czyli specjalna technika radiokomunikacji wykorzystywana między innymi w telekomunikacji). Polega to mniej więcej na tym, że urządzenie wykorzystuje inne smartfony z Androidem. Motorola Moto Tag po sparowaniu ze smartfonem na Androidzie obsługującym technologię Ultra Wideband (np. Motorola Edge 50 Ultra) umożliwi nam wysoką precyzję śledzenia naszej zguby.
Nie musimy się również obawiać, że ktoś inny namierzy oznaczony przez nas przedmiot. Szyfrowanie zabezpiecza nasze dane umożliwiając sprawdzanie informacji o lokalizacji tylko właścicielowi lub innej osobie, której np. udostępnimy Moto Tag w aplikacji Find My Device. Oprócz tego warto przyjrzeć się samemu lokalizatorowi firmy Motorola. Urządzenie posiada jeden przycisk, który pełni funkcje czegoś na zasadzie “SOS”. Po wciśnięciu smartfon skonfigurowany z Moto Tag zadzwoni pozwalając nam w łatwy sposób zlokalizować zgubę. Niezwykle interesującą funkcją jest możliwość robienia zdjęć. Brzmi dziwnie, wręcz nieprawdopodobnie. Urządzenie działa tu jak pilot do wykonywania zdjęć w sytuacji, gdy nie możemy trzymać naszego smartfona na Androidzie w ręku. Opcja dostępna jest z każdym smartfonem z systemem “zielonego ludzika”.
Find My Device to naprawdę wyjątkowe doświadczenie dla użytkowników Androida, które dzięki naszemu otwartemu ekosystemowi daje ludziom swobodę wyboru i olbrzymią sieć ponad miliarda urządzeń do pomocy w znalezieniu zgubionych lub zaginionych przedmiotów i urządzeń, bez względu na to, gdzie się znajdują . Jesteśmy dumni, że możemy współpracować z partnerami, aby pomóc w łatwym i bezproblemowym znajdowaniu rzeczy przy pomocy Androida”. – powiedział Erik Kay, wiceprezes ds. inżynierii w Google.
Motorola zadbała również o sposób konfiguracji swojego urządzenia. Wystarczy zbliżyć Moto Tag i sparować je za pomocą Google Fast Pair. To szybkie rozwiązanie od razu zapewnia nam dostęp do wszystkich opcji w aplikacji stworzonej dla lokalizatora. Oprócz sposobu na wykonanie szybkiego zdjęcia będziemy mogli np. zmieniać nazwy lokalizatorów, dostosowywać głośność alertów, sprawdzać żywotność baterii. Samo urządzenie to w zasadzie malutki breloczek, który nie odbiega od projektów innych firm. Ten elektroniczny breloczek możemy przyczepić nawet do smyczy psa nie bojąc się o warunki atmosferyczne. Wraz z urządzeniem producent oferuje nam certyfikat IP67, chroniąc urządzenie przed kurzem, brudem i zanurzenia w słodkiej wodzie. Producent informuje, że urządzenie pojawi się w Polsce latem 2024 roku z dostępnością w dwóch wariantach kolorystycznych (zielonym oraz granatowym). Motorola Moto Tag została wyceniona na 169 złotych.
Źródło: Informacja prasowa
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!