Netflix, będący jednym z gigantów na polskim rynku VOD, nieustannie ugruntowuje swoją pozycję, stosując różnorodne strategie mające na celu zabezpieczenie swoich interesów. Ostatnio jednak firma znalazła się pod lupą UOKiK, gdyż liczni użytkownicy skierowali swoje zastrzeżenia dotyczące pewnych praktyk, przekazując je do weryfikacji przez odpowiednią instytucję. Obecnie trwają intensywne działania sprawdzające, ukierunkowane na zrozumienie natury tych skarg.
Weryfikacja skarg na Netflix w toku
W kraju, gdzie zdaje się, że każdy zna lub posiada konto na Netflixie, jedno z największych źródeł rozrywki staje się obiektem kontrowersji. Informacje dostępne na jednym z czołowych portali w Polsce donoszą, że UOKiK otrzymał około dwudziestu skarg w 2023 roku, dotyczących różnych naruszeń, w tym kontrowersyjnej opłaty za współdzielenie konta. Ta instytucja, dbająca o prawa konsumentów, postanowiła interweniować w tej sprawie. Rzecz dotyczy wprowadzenia przez Netflixa w czerwcu ubiegłego roku opłaty za udostępnianie konta osobom spoza gospodarstwa domowego. Aktualnie platforma ta nalicza 9,99 złotych miesięcznie od każdego użytkownika spoza domu. Choć może się to wydawać uzasadnione, nie wszyscy podzielają to zdanie.
“Prezes Urzędu skierował do spółki Netflix wystąpienie w sprawie blokady współdzielenia kont, rezygnacji z subskrypcji oraz danych kontaktowych udostępnianych na należącej do niej stronie internetowej. W związku z brakiem odpowiedzi Spółki ponowił prośbę o wyjaśnienia” — informuje departament komunikacji UOKiK.
Obecnie instytucja oczekuje na wyjaśnienia ze strony Netflixa odnośnie wszystkich zgłoszonych zastrzeżeń. Pomimo braku szczegółowych informacji, to jedynie początek tej sprawy. Czy Polska stanie się świadkiem największej kary finansowej? To pytanie pozostaje otwarte. UOKiK w ostatnim czasie dość intensywnie weryfikuje różne firmy pokazując, że nie warto oszukiwać konsumentów.
Źródło: Onet
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!