Ponad 100 regionów i krajów na całym świecie może oczekiwać sporej obniżki w cenach subskrypcji Netflixa.
Sposób na zarobek
Netflix miał bardzo gorący okres, a nawet cały zeszły rok i niestety nie chodzi tutaj o pracę nad nowymi produkcjami. Firma zdecydowanie poszukuje nowych modeli, które pomogłyby pozostać im na pierwszym miejscu wśród platform streamingowych. Spadek jakości, zarówno filmów, seriali, jak i ogólnie usług, widać gołym okiem. Potwierdzeniem tego jest wciąż malejąca liczba subskrybentów, którzy nie godzą się na nowe pomysły Netflixa. Przewrotnie, ale jednym z pomysłów na zaradzenie temu było podniesienie cen za dostęp do biblioteki mediów, co odbiło się czkawką Netflixowi. Nowym pomysłem ma być zatem odkręcenie całej tej sytuacji, poprzez obniżenie cen, ale niestety nie w naszym kraju.
Nowe rynki
Obniżka, która ma wynosić od 20 do 60% obejmie globalnie ponad 100 regionów i krajów. Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć część z nich i zapewne zadajecie sobie pytanie: dlaczego właśnie w tych miejscach dojdzie do obniżek? Wyjaśnienie jest bardzo proste, ponieważ wszystkie te regiony i kraje są rynkami, na których Netflix wciąż nie zdołał zdobyć stabilnego przyczółka. Walczy zatem o uwagę potencjalnych klientów, a najlepszym sposobem na to, jest właśnie zaoferowanie atrakcyjnej promocji. Podobnie wyglądało to w momencie, gdy do naszego kraju wchodziły największe platformy streamingowe, jak Amazon Prime Video i Disney+.
Źródło: androidpolice.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!