Nothing Phone (3a) Lite z oficjalną datą premiery. Taniej, prościej, ale nie bez kontrowersji

Nothing Phone (3a) Lite z oficjalną datą premiery. Taniej, prościej, ale nie bez kontrowersji
fot. Nothing

Firma Nothing zapowiedziała premierę nowego smartfona, a dokładnie Nothing Phone (3a) Lite. To pierwsze urządzenie z dopiskiem Lite w portfolio marki, które ma otworzyć producentowi drzwi do segmentu tańszych smartfonów. Model został zapowiedziany oficjalnie w mediach społecznościowych i trafi na rynek 29 października 2025 roku o godzinie 14:00 czasu polskiego. Choć Nothing przyzwyczaiło nas do odważnych rozwiązań i designerskiego podejścia, tym razem budżetowa strategia idzie w parze z pewnymi kompromisami i to zarówno sprzętowymi, jak i związanymi z oprogramowaniem.

Minimalistyczny design, uproszczony Glyph i MediaTek pod maską

Nothing Phone (3a) Lite ma odziedziczyć charakterystyczną przezroczystą obudowę znaną z poprzednich modeli. Mimo, że seria Phone (3) kojarzy się z systemem podświetlenia Glyph LED, nowy model stawia na prostsze rozwiązanie i zamiast rozbudowanej animacji świetlnej otrzymamy pojedynczą diodę LED na tylnym panelu. Producent tłumaczy to chęcią obniżenia kosztów, jednak część użytkowników może odebrać to jako odejście od jednej z cech wyróżniających markę.

Jeśli chodzi o podzespoły, nie mamy jeszcze pełnej specyfikacji, ale przecieki i wpisy w benchmarku Geekbench wskazują na zastosowanie układu MediaTek Dimensity 7300, który współpracować będzie z 8 GB pamięci RAM. Smartfon ma być dostępny w jednej konfiguracji pamięciowej z 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej i dwóch wersjach kolorystycznych: białej oraz czarnej. Systemem operacyjnym prawdopodobnie będzie Nothing OS oparty na Androidzie 16, choć część źródeł twierdzi, że podczas premiery nadal może to być Android 15 z planowaną aktualizacją.

Cena? Według przecieków z serwisów Dealabs i XpertPick model Nothing Phone (3a) Lite ma kosztować w Europie od 239 do 249 euro, co przekłada się na około 1020-1060 złotych  W Polsce cena nie została jeszcze ujawniona, ale można przypuszczać, że będzie oscylować w okolicsch 1000 złotych. To znacznie mniej niż wyjściowa cena Nothing Phone (3a), który w dniu premiery kosztował 1569 złotych.

Reklamy i aplikacje stron trzecich w systemie. Nothing tłumaczy się z kontrowersji

O ile cena jest atrakcyjna, o tyle polityka firmy dotycząca monetyzacji budzi spore zamieszanie. Wraz z testową wersją systemu Nothing OS 4 opartego na Androidzie 16 pojawiła się funkcja Lock Glimpse, czyli dynamiczny ekran blokady, który wyświetla zmieniające się treści. Problem w tym, że oprócz tapet i informacji użytkownicy zobaczyli na ekranach również… reklamy.

Nothing Phone (3a) Lite z oficjalną datą premiery. Taniej, prościej, ale nie bez kontrowersji
fot. Nothing

Producent wyjaśnia, że jest to sposób na zwiększenie przychodów i utrzymanie konkurencyjnych cen. Carl Pei, CEO Nothing, tłumaczy, że w przeciwieństwie do gigantów rynku firma nie jest w stanie negocjować tak korzystnych cen komponentów, dlatego musi szukać alternatywnych źródeł finansowania. Według producenta Lock Glimpse jest domyślnie wyłączony i nie udostępnia danych użytkownika, jednak już sama jego obecność spotkała się z mieszanymi reakcjami społeczności.

To nie koniec zmian. Nothing zapowiedziało, że na wybranych tańszych smartfonach pojawią się preinstalowane aplikacje firm trzecich, takie jak Instagram i inne popularne programy. Firma argumentuje, że użytkownicy i tak instalują je pierwszego dnia, więc to żadne ograniczenie. Krytycy zwracają jednak uwagę, że marka budowała swoją reputację na czystym i pozbawionym bloatware’u systemie, a teraz sama zaczyna iść w stronę producentów takich jak Xiaomi czy realme.

Czy Nothing Phone (3a) Lite ma szansę na sukces?

Premiera Nothing Phone (3a) Lite zapowiada się interesująco, bo to pierwszy krok firmy w segment, w którym liczy się jak najlepszy stosunek ceny do jakości. Smartfon ma potencjał, by namieszać wśród urządzeń do 1000 złotych, a zwłaszcza jeśli zaoferuje dobrą optymalizację systemu, rozsądny czas pracy na baterii i jakość wykonania znaną z droższych modeli.

Z drugiej strony decyzja o dodaniu reklam w systemie i preinstalacji aplikacji może okazać się ciosem wizerunkowym. Nothing do tej pory było chwalone za minimalistyczne, uczciwe podejście do użytkownika. Teraz część fanów może poczuć się zawiedziona.

Czy Nothing Phone (3a) Lite okaże się „game changerem”, jak przekonuje sam producent? Przekonamy się 29 października. 

Źródło: Informacja prasowa Nothing

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!