Jesień 2025 roku przyniesie premierę nowego flagowca OnePlus 15. Producent po raz kolejny odświeży wygląd swojego topowego modelu, wprowadzając zmianę, która może podzielić fanów marki. Poza nowym designem szykuje się także kilka modyfikacji w specyfikacji, zarówno tych pozytywnych, jak i takich, które mogą budzić wątpliwości.
OnePlus 15 z nową wyspą aparatów
Od 2023 roku flagowe modele OnePlusa korzystały z dużego, okrągłego modułu aparatów, który stał się ich rozpoznawalnym elementem. W przypadku OnePlus 15 producent zdecydował się jednak na zmianę i zamiast okręgu zobaczymy mniejszy, kwadratowy moduł z zaokrąglonymi rogami, umieszczony w lewym górnym rogu plecków. Taki układ przypomina rozwiązania znane z OnePlusa 13T czy 13S, a nawet niektórych modeli konkurencji.

Według przecieków od Digital Chat Station, wewnątrz modułu znajdą się trzy obiektywy: główny sensor 50 Mpx, aparat ultraszerokokątny oraz teleobiektyw peryskopowy. Warto zwrócić uwagę, że OnePlus może całkowicie zrezygnować z oznaczeń Hasselblad, kończąc kilkuletnią współpracę w zakresie fotografii mobilnej.
Mocna specyfikacja, ale nie bez kontrowersji
Sercem OnePlus 15 ma być procesor Snapdragon 8 Elite Gen 2, zapewniający najwyższą wydajność w grach i aplikacjach. Energię dostarczy akumulator o pojemności aż 7000 mAh, z szybkim ładowaniem o mocy 100 W, które według przecieków pozwoli uzupełnić energię w mniej niż pół godziny. Nie wszystkie zmiany będą jednak odbierane pozytywnie. Wyświetlacz AMOLED w technologii LIPO z cienkimi ramkami i płaskim szkłem ma otrzymać rozdzielczość 1.5K, czyli niższą niż w poprzedniku. Przekątna wyniesie 6,78 cala, a odświeżanie 120 Hz pozostanie na pokładzie. Zniknie także dobrze znany przycisk Alert Slider, zastąpiony przez konfigurowalny Plus Key.
Premiera i dostępność
Premiera OnePlus 15 w Chinach odbędzie się w październiku 2025 roku. Na europejski rynek smartfon ma trafić dopiero w 2026 roku. Do tego czasu możliwe są jeszcze drobne zmiany w specyfikacji, jednak kierunek obrany przez producenta jest już jasny: odświeżony design, mocna bateria i topowe podzespoły, ale też kilka odważnych decyzji, które mogą wzbudzić mieszane opinie wśród fanów marki.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!