OnePlus Turbo będzie nowym graczem w świecie wydajnych smartfonów?

OnePlus 15T z ogromną baterią w małej obudowie. Czy to będzie nowy król kompaktów?
OnePlus 15 (fot. producenta)

OnePlus ewidentnie nie zamierza zwalniać tempa. Po głośnej premierze OnePlus 15 i debiucie OnePlus Ace 6, producent przygotowuje kolejną niespodziankę, a mianowicie model OnePlus Turbo. Urządzenie ma być elementem świeżej serii, która wypełni lukę między klasycznymi flagowcami a telefonami stricte gamingowymi. Cel producenta jest jasny – zaoferować potężną wydajność, bardzo długi czas pracy na baterii i atrakcyjną cenę. Czy to wystarczy, aby zagrozić takim markom jak POCO, iQOO czy realme?

Specyfikacja OnePlus Turbo – mocny procesor, chłodzenie i ekran 165 Hz

Choć OnePlus Turbo nadal pozostaje urządzeniem niewydanym oficjalnie, w sieci pojawiło się sporo szczegółów, które pokazują, że producent celuje wyraźnie w użytkowników oczekujących wysokiej wydajności i stabilności w grach. Smartfon ma być napędzany przez procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 5, czyli jednostkę flagową, choć nieco mniej wydajną od najmocniejszego wariantu Elite Gen 5. W praktyce różnice mogą być niewielkie, za to układ powinien być chłodniejszy i bardziej energooszczędny.

A skoro już o chłodzeniu mowa, to OnePlus ma wykorzystać zaawansowany system Glacier Cooling System, który według przecieków pozwoli utrzymać stabilną wydajność nawet przy długich sesjach gamingowych. Do tego dojdzie 6,7-calowy ekran OLED o rozdzielczości 1,5K i częstotliwości odświeżania obrazu 165 Hz, co już wskazuje, że Turbo może być kierowany do graczy. Panel ma zostać dostarczony przez firmę Tianma, z którą OnePlus współpracował już wcześniej.

OnePlus Turbo będzie nowym graczem w świecie wydajnych smartfonów?
źródło: Gizmochina

Na pleckach znajdziemy zestaw dwóch aparatów: główny 50 Mpx i ultraszerokokątny 8 Mpx. Nie ma tu ani teleobiektywu, ani kosmicznych ambicji fotograficznych. Producent stawia na wydajność, a aparat jest po prostu dodatkiem. Z przodu znajdzie się kamerka do selfie o rozdzielczości 32 Mpx. Po stronie multimediów ma nie zabraknąć głośników stereo, NFC oraz silnika wibracji X-axis, który znają już użytkownicy OnePlusów z wyższej półki. W specyfikacji przewija się też ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych w ekranie, co również może być sporym atutem w tej półce cenowej.

Akumulator 8000 mAh – największy atut OnePlus Turbo

Wszystkie przecieki zgodnie wskazują na jeden kluczowy element specyfikacji, jakim jest akumulator o pojemności 8000 mAh. To wartość wręcz niespotykana w smartfonach mainstreamowych i bliższa urządzeniom gamingowym. Oznacza to nie tylko długi czas pracy w grach i multimediach, ale też przewagę konkurencyjną w marketingu, ponieważ OnePlus lubi grać liczbami, a Turbo ma być jego „demonem wytrzymałości”.

Nie zabraknie również szybkiego ładowania. Producent ma zastosować technologię przewodowego ładowania o mocy 100 W, co w połączeniu z ogromną baterią może dać zaskakująco dobre rezultaty. O ładowaniu bezprzewodowym na razie cisza, ale warto mieć na uwadze, że OnePlus, aby utrzymać cenę, zrezygnuje z tej funkcji.

Czy OnePlus Turbo podbije rynek? Nie wszystko wygląda idealnie

Choć specyfikacja OnePlus Turbo robi wrażenie, pojawiają się też pewne wątpliwości. Po pierwsze – brak dodatkowych funkcji typowo gamingowych, takich jak triggery, dodatkowe porty czy oprogramowanie z rozbudowanym trybem gry, może utrudnić konkurencję z markami, które dominują w tej niszy. Asus ROG Phone czy RedMagic oferują graczom więcej gadżetów i personalizacji.

Po drugie – aparat może okazać się przeciętny, co dla wielu użytkowników będzie kompromisem za dużą baterię. Po trzecie – na razie wszystko wskazuje na to, że OnePlus Turbo zadebiutuje najpierw w Chinach oraz Indiach, a jego globalna dostępność pozostaje pod znakiem zapytania. Według doniesień premiera ma nastąpić pod koniec 2025 roku, w listopadzie lub grudniu.

OnePlus Turbo mimo wszystko zapowiada się jako jeden z najciekawszych telefonów 2025 roku. Ogromna bateria, wydajny Snapdragon 8 Gen 5, ekran 165 Hz i zaawansowane chłodzenie to połączenie, które może przyciągnąć nie tylko graczy, ale i wymagających użytkowników. Jeśli tylko OnePlus utrzyma rozsądną cenę i zdecyduje się na globalną premierę, konkurenci mogą mieć poważny problem. Jeśli jednak producent nie dostarczy funkcji typowo gamingowych, Turbo może pozostać tylko mocnym telefonem, a nie nowym królem wydajności.

Źródło: Smartprix

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!