Spis treści
OPPO konsekwentnie rozwija swoją ofertę smartfonów ze średniej półki, a najnowszy model OPPO A6L jest tego kolejnym przykładem. Urządzenie właśnie zadebiutowało na rynku chińskim i już na pierwszy rzut oka widać, że producent postawił na sprawdzone rozwiązania, duży format oraz wyraźny nacisk na wytrzymałość. To sprzęt skierowany do użytkowników, którzy oczekują solidnej baterii, nowoczesnego ekranu i sensownej wydajności, ale bez wchodzenia w cenowy segment flagowców.
Duży ekran, znana konstrukcja i nacisk na odporność
OPPO A6L to smartfon, który nie ukrywa swoich gabarytów. Producent zdecydował się na 6,8-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz. Panel oferuje wysoką jasność sięgającą nawet 1600 nitów, co powinno przełożyć się na dobrą czytelność w słońcu. Całość chroniona jest szkłem Crystal Shield Glass, a bardzo wąskie ramki, które według producenta mają około 1,68 mm nadają konstrukcji nowoczesnego charakteru.
Design urządzenia nie będzie zaskoczeniem dla osób śledzących ofertę OPPO, ponieważ A6L wizualnie i technicznie jest bardzo blisko spokrewniony z modelami A6 Max, A6 GT czy K13s 5G. Producent po raz kolejny zdecydował się na „przemianowanie” już znanej konstrukcji, co z jednej strony upraszcza produkcję, a z drugiej może budzić pytania o sens wprowadzania kolejnej nazwy do tej samej rodziny urządzeń.
Na plus należy jednak zaliczyć solidność wykonania. OPPO A6L spełnia normy odporności IP68 oraz IP69, co oznacza zabezpieczenie przed pyłem i wodą nawet w trudniejszych warunkach. Obudowa została wykonana z wykorzystaniem stopu AM04, a wewnątrz znalazła się również duża komora parowa VC o powierzchni 5200 mm², mająca poprawiać kulturę pracy pod obciążeniem.
Snapdragon 7 Gen 3, Android 15 prosto z pudełka i aparaty bez fajerwerków, ale z OIS
Sercem OPPO A6L jest Snapdragon 7 Gen 3, czyli jeden z popularniejszych układów w wyższej średniej półce. Procesor współpracuje z 12 GB pamięci RAM LPDDR4x oraz 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. Taki zestaw powinien zapewnić płynne działanie systemu, aplikacji i gier, ale brak możliwości rozszerzenia pamięci może być dla części użytkowników minusem.
Smartfon działa pod kontrolą Androida 15 z nakładką ColorOS 15. To dobra wiadomość dla osób ceniących aktualne oprogramowanie już na starcie, choć producent nie zdradził jeszcze szczegółów dotyczących długoterminowego wsparcia aktualizacjami. W systemie nie zabrakło funkcji opartych na sztucznej inteligencji, takich jak usuwanie obiektów ze zdjęć, skalowanie obrazu czy wykrywanie rozmycia ruchu.
Na pokładzie znalazł się także czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem, głośniki stereo oraz NFC, co w tej klasie cenowej nadal nie zawsze jest standardem. Zaplecze fotograficzne OPPO A6L jest raczej stonowane i nie próbuje udawać fotograficznego flagowca. Główny aparat oferuje 50 megapikseli i został wyposażony w optyczną stabilizację obrazu, co w średniej półce nadal jest istotnym atutem. Towarzyszy mu dodatkowy sensor 2 Mpx, który wykorzystywany jest głównie do efektów tła. Z przodu umieszczono 32-megapikselowy aparat do selfie i rozmów wideo. To zestaw, który powinien sprawdzić się w codziennym użytkowaniu, choć osoby nastawione na mobilną fotografię mogą odczuć brak bardziej rozbudowanego modułu aparatów.
Bateria, która robi największe wrażenie
Jednym z najmocniejszych punktów OPPO A6L jest bez wątpienia bateria. Producent zastosował akumulator o pojemności aż 7000 mAh, który wykonany został w technologii silikonowo-węglowej. Tak duża pojemność w połączeniu z energooszczędnym procesorem powinna przełożyć się na bardzo długi czas pracy bez ładowania. Co ważne, OPPO nie zapomniało również o szybkim uzupełnianiu energii. Smartfon obsługuje przewodowe ładowanie o mocy 80 W, co przy tak dużej baterii ma realne znaczenie w codziennym użytkowaniu.
Cena, dostępność i brak planów globalnych
OPPO A6L trafił do sprzedaży w Chinach w jednym wariancie pamięciowym (12 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej). Cena została ustalona na 1799 juanów, co po przeliczeniu daje około 920 złotych. Smartfon dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych, w tym białej, różowej i niebieskiej.
Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby OPPO planowało globalną premierę tego modelu. To o tyle rozczarowujące, że przy takiej specyfikacji, dużej baterii i rozsądnej cenie OPPO A6L mógłby znaleźć sporo zainteresowanych również poza Chinami i w tym także na polskim rynku, gdzie wciąż brakuje solidnych średniaków z naprawdę pojemnym akumulatorem i wysoką klasą odporności.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!