OPPO Find X9 i OPPO Find X9 Pro szykują się do europejskiego debiutu. Oficjalna globalna prezentacja została zaplanowana na 28 października i będzie jednocześnie wejściem modeli do sprzedaży poza Chinami. Tym razem OPPO zrezygnowało z eksperymentów z różnymi wersjami urządzeń i wszystko wskazuje na to, że do Europy trafią praktycznie identyczne warianty jak te dostępne w Chinach. To dobra wiadomość dla wymagających użytkowników, bo seria Find X9 technicznie prezentuje się naprawdę imponująco.
Globalne wersje bez cięć. Takiej konsekwencji brakowało
W poprzednich latach OPPO potrafiło namieszać przy globalizacji swoich flagowców – czasem zmieniało nazewnictwo, a nawet obniżało specyfikację. Tym razem ma być jednak inaczej. Według informacji od Sudhanshu Ambhore oraz danych z etykiet EPREL, europejskie Find X9 i Find X9 Pro zachowają identyczne baterie, procesory i aparaty jak te w chińskiej dystrybucji.
Bazowa wersja zaoferuje zatem akumulator o pojemności 7025 mAh, a Find X9 Pro aż 7500 mAh. Do tego dochodzi szybkie ładowanie przewodowe o mocy 80 W, bezprzewodowe o mocy 50 W oraz ładowanie zwrotne o mocy 10 W. To jedne z największych ogniw, jakie znajdziemy dziś w smartfonach premium, a więc wspomniane modele nie będą miały się czego wstydzić. Oczywiście przy tak dużej pojemności rodzi się pytanie o realną wagę i ergonomię urządzeń, ale to już temat na testy.
Oba modele będą napędzane procesorem MediaTek Dimensity 9500, co może być ciekawą alternatywą dla modeli z procesorem Snapdragon, ale nie każdemu taki wybór może przypaść do gustu, a szczególnie graczom mobilnym przywiązanym do układów Qualcomm. Całość uzupełnia ekran OLED 120 Hz o rozdzielczości 1,2K i jasności deklarowanej na 1800 nitów. Find X9 ma przekątną 6,59 cala, a wersja Pro 6,78 cala. Nie zabraknie też odporności zgodnej z certyfikatami IP66/68/69, co oznacza bardzo solidną ochronę przed wodą i pyłem.
OPPO od lat stawia na fotografię i widać to także w serii Find X9. W bazowej wersji znajdziemy 50 Mpx aparat główny Sony YT-808 z OIS, ultraszerokokątny moduł Samsung ISOCELL JN5 oraz 50 Mpx teleobiektyw peryskopowy z 3-krotnym zoomem optycznym. Do selfie wykorzystany zostanie natomiast aparat 32 Mpx.
Wyżej pozycjonowany Find X9 Pro oferuje z kolei 50 Mpx Sony LYT-828 z jaśniejszą przysłoną f/1.5 i stabilizacją optyczną oraz 200 Mpx teleobiektyw peryskopowy z OIS. Aparat do selfie ma już 50 Mpx. Oba smartfony posiadają dodatkowe, programowalne przyciski, a wersja Pro wyróżnia się także fizycznym spustem migawki, co jest ukłonem w stronę fanów mobilnej fotografii.
Ceny i dostępność w Europie. Tanio nie będzie
Według wiarygodnych przecieków europejskie ceny mają wynieść:
- OPPO Find X9 (12GB/512GB) – 999 euro (~4225 złotych),
- OPPO Find X9 Pro (16GB/512GB) – 1299 euro (~5490 złotych),
To oznacza, że w Polsce możemy spodziewać się kwot około 4999 złotych za standardowy model i 5999-6299 złotych za Pro. Nie jest to mało, ale konkurencja z tego segmentu ceni się bardzo podobnie.
W Chinach seria Find X9 dostępna jest w wielu konfiguracjach aż do 16 GB RAM i 1 TB pamięci wewnętrznej. Europejski wybór będzie skromniejszy. Na start dostaniemy najpewniej tylko dwa warianty: 12/512 GB i 16/512 GB. To rozsądna decyzja, choć brak tańszych opcji może podbić próg wejścia dla klientów.
Stonowane kolory w Europie. Czerwieni nie uświadczysz
Wygląda też na to, że OPPO postawi na bardziej konserwatywną stylistykę w Europie. Do sprzedaży trafią tylko stonowane warianty kolorystyczne:
- Find X9: czarny i szary,
- Find X9 Pro: Charcoal i biały.
Szkoda, że charakterystyczny czerwony wariant z Chin raczej pozostanie ekskluzywny dla tamtego rynku. Chętni na ten kolor będą musieli ratować się importerami.
Seria OPPO Find X9 zapowiada się na jedno z ciekawszych premierowych wydarzeń tej jesieni. Mocne baterie, flagowe aparaty, solidny ekran i pełna wodoodporność mogą przekonać wielu użytkowników. Z drugiej strony wysokie ceny i brak odważniejszych wariantów kolorystycznych mogą ostudzić zapał części klientów. Ostatecznie najwięcej i tak zależeć będzie od tego, jak OPPO wyceni smartfony w Polsce oraz jakie promocje przygotuje na start.
Źródło: Notebookcheck
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!