Podczas swojej ostatniej konferencji, odbywającej się oczywiście w Chinach, wiceprezydent OPPO pokazał światu całkowicie nowego asystenta głosowego. Breeno, bo własnie tak został nazwany, już niedługo trafi na wszystkie smartfony producenta z Państwa Środka.
Asystent OPPO ma zdeklasować konkurencję
Chińscy producenci próbują podbić serca użytkowników własnymi asystentami głosowymi, które mają oferować znacznie więcej. Widzieliśmy już Xiao AI stworzone przez Xiaomi czy Jovi firmy Vivo, ale teraz przyszedł czas na inną firmę z Państwa Środka. Breeno na tą chwilę rozumie jedynie język chiński. To jednak w najbliższym czasie ma się zmienić. OPPO chce aby ich inteligentny asystent trafił nie tylko do ich autorskich smartfonów, ale także do Sklepu Play. Co za tym idzie każdy z użytkowników, niezależnie jakiej firmy posiada telefon, będzie mógł pobrać odpowiednią aplikację i na własnej skórze przekonać się o możliwościach Breeno.
Asystent głosowy OPPO będzie składać się z siedmiu modułów, w skład których wchodzi: rozpoznawanie ekranu, doradzanie użytkownikowi, rozpoznawanie prędkości, głosu, lokalizacji, asystenta jazdy oraz własnej świadomości. Breeno ma rozwinąć skrzydła w momencie rozpowszechnienia się sieci 5G. To w połączeniu z sztuczną inteligencją, obliczeniami w chmurze i uczeniem maszynowym ma sprawić, że asystent głosowy będzie zdecydowanie lepszy niż rozwiązania konkurencji. Przykładowo gdy pojawimy się na lotnisku Breeno sam zasugeruje nam do jakich bramek powinniśmy się udać w celu przejścia przez odprawę. Brzmi wręcz rewelacyjnie.
OPPO chce jak najszybciej zaimplementować swojego asystenta głosowego w większości smartfonów, ale nie rozwiązanie to wymaga jeszcze dopracowania. Co więcej producent z Państwa Środka chce aby Breeno w niedalekiej przyszłości stał się całkowicie otwartym projektem. Tym samym inne firmy będą mogły dołożyć własną cegiełkę w tworzeniu tego asystenta lub przygotować własne tłumaczenie go na dany język. Decyzja OPPO wydaje się genialna w swojej prostocie. Chiński producent tym samym może sprawić, że znacznie większa część użytkowników zainteresuje się Breeno. Miejmy nadzieję, że już niedługo zobaczymy asystenta OPPO w języku angielskim!
Asystenci głosowi stają się coraz popularniejsi
Inteligentni asystenci stali się codziennością. Coraz więcej osób korzysta z Siri, asystenta Google czy Alexy. Nic więc dziwnego, że producenci starają się stworzyć coś swojego. Coś co podbije serca większego grona użytkowników. Chińscy asystenci głosowi mają jednak jedną, ale za to ogromną wadę – mówią i rozumieją jedynie język chiński. To oczywiście w bliżej nieokreślonej przyszłości powinno się zmienić, ale na tą chwilę korzystanie z nich dla większości Europejczyków jest praktycznie niemożliwe. Oczywiście najwygodniejsze jest korzystanie z inteligentnego asystenta w ojczystym języku, dlatego też tak dużo osób czeka aż Google Assistant przemówi w języku polskim. To, jeśli nic się nie zmieni, ma stać się już w styczniu przyszłego roku. Bez wątpienia asystenci głosowi będą czymś co będzie rozwijać się w zawrotnym tempie. Czy Breeno ma szansę zdominować konkurencję? Czas pokaże!
Korzystacie na co dzień z asystentów głosowych? A może uważacie to za całkowicie zbędną funkcję? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!