Projektor multimedialny Optopma UHD300X to urządzenie, które zdecydowanie nie jest królem mobilności. Mogę wręcz śmiało powiedzieć, że może on być wstępem, do stworzenia małego i kameralnego pomieszczenia kinowego w domu. Po 2 tygodniach testów mogę podzielić się swoimi wrażeniami z jego użytkowania!
Od razu zaznaczę, że w tym tekście nie znajdziecie żadnych pomiarów obrazu, jasności, itp. Test miał na celu praktyczne przetestowanie projektora w sposób, w jaki korzystałaby z niego większość użytkowników. Z tego też powodu obraz wyświetlany był m.in. na prześcieradle 😉
Specyfikacja Optoma UHD300X
- Wymiary i waga: 392 x 281 x 118 mm, 5,22 kg
- Lampa DLP 0,47″ DMD, 2200 lumenów, żywotność lampy do 15 tys. godzin,
- Technologia wyświetlania: DLP, przekątna do 302 cali,
- Rozdzielczość natywna 3840 x 2160 pikseli, HDR, współczynnik projekcji 1.21:1 – 1.59:1, korekcja obrazu o +/- 40 stopni w pionie,
- Nagłośnienie 2x 5W,
- Głośność ~25dB, pobór prądu 249-305W,
- Złącza: zasilanie, 1 x HDMI 2.0, 1 x HDMI 1.4a 3D, 1 x VGA (YPbPr/RGB), 2 x Audio 3.5mm (in oraz out), 1 x 12V trigger, 1x USB A, 1x S/PDIF,
- Dołączone akcesoria: pilot (z 2x bateriami AAA), osłona obiektywu, przewód zasilający, skrócona instrukcja obsługi.
Jakość wykonania i wygląd
Pierwszy rzut oka na projektor i przypomniały mi się dość niedawne czasu studiów, gdzie w niektórych salach wykładowych znaleźć można było tak duże urządzenia. Optoma UHD300X nie jest sprzętem przeznaczonym do ciągłego przenoszenia. Waga ponad 5 kg i mało kompaktowe wymiary sprawiają, że najlepiej już w momencie rozważania zakupu zastanowić się, gdzie go postawić, by już więcej go nie ruszać.
Obudowa wykonana jest z białego, błyszczącego tworzywa wysokiej jakości. Z przodu mamy sporych rozmiarów soczewkę, a na górze elementy regulujące oraz przyciski do sterowania projektorem. Z tyłu natomiast producent umieścił cały zestaw złącz, które dokładnie opisane są w specyfikacji powyżej.
Obraz
Producent deklaruje obraz o jasności 2200 lumenów i przekątnej nawet 300 cali (nie mam jednak na tyle dużej ściany). I wszystko jest ok, jeśli oglądamy coś w dobrych warunkach oświetleniowych (ciemno wszędzie, głucho wszędzie). Niestety nie ma mowy o oglądaniu czegokolwiek w ciągu dnia, gdyż praktycznie niczego nie widać. Skupiając się jednak na odtwarzaniu wideo w warunkach “kinowych”, to nie mogę się do niczego przyczepić. Kolory są naprawdę ładne i oglądanie jest przyjemnością. Co więcej, nie musimy się za bardzo obawiać o lampę, gdyż producent deklaruje jej żywotność na nawet 15 000 godzin (w zależności od ustawionego kontrastu), co pozwoli nam spędzić sporo czasu przed naszymi ulubionymi filmami.
Dźwięk
Projektor 4K Optoma UHD300X wyposażony jest w dwa głośniki o mocy 5W. Nie są one najwyższych lotów, ale do oglądania filmów w pomieszczeniu o powierzchni 30 m2 wystarczały aż nadto. Bez większych problemów radziły sobie z dźwiękiem przy wyższych poziomach głośności i na szczęście nic nie pierdziało, nawet podczas oglądania scen pościgowych w Szybkich i Wściekłych. Bardzo przyjemnie słuchało się także piosenek podczas oglądania Mamma Mia.
Oczywiście nie mogę wypowiedzieć się tutaj za melomanów. Wydaje mi się jednak, że jeśli ktoś już zdecyduje się na zakup takiego projektora z myślą o małej sali kinowej w domu, to lepsze nagłośnienie będzie tylko kwestią czasu…
Pilot i sterowanie
Projektor ten jest najzwyczajniejszym w świecie urządzeniem. Nie jest to sprzęt “smart”, nie mamy tutaj żadnego Androida. Jeśli nie podłączymy do niego jakiegoś źródła obrazu, to będziemy mieli przed oczami standardowy obraz z informacją o braku źródła obrazu.
Sterować możemy na dwa sposoby – wykorzystując dołączony do zestawu pilot lub też przyciskając odpowiednie guziki na górnej części projektora. Sam pilot wykonany jest z plastiku, a przyciski są gumowe (jak w większości pilotów do TV). Zaskoczyła mnie obecność baterii do niego w zestawie.
Sama instalacja projektora także nie jest problemem – wystarczy pozioma powierzchnia, by go postawić oraz pionowa, na której będziemy wyświetlać obraz. Dużym plusem jest także specjalne narzędzie przygotowane przez producenta, które pozwala obliczyć na jakiej odległości powinien znajdować się projektor, by dopasować go do posiadanego ekranu. Pamiętajcie jednak, że im dalej od ściany projektor, tym mniejsza jasność wyświetlanego obrazu. Jeśli więc pomimo moich “ostrzeżeń” planujecie odtwarzać coś w dzień, to polecam pozostać przy mniejszych wymiarach ekranu, a bliższej odległości projektora od powierzchni rzutu obrazu.
