Płacisz za YouTube? Ja oglądam go za darmo, gdzie chce i kiedy chce

Płacisz za YouTube? Ja oglądam go za darmo, gdzie chce i kiedy chce
Korzystanie z YouTube dla jednych to rozrywka, dla innych praca. Popularna platforma do wygrywania i odtwarzania filmów ma jednak spory minus. Swobodne oglądanie bez spamu reklamowego jest możliwe. Wystarczy przeglądarka Brave, która zaoferuje nam YouTube bez reklam. Nie wierzycie? To przetestujcie to ciekawe narzędzie.

YouTube bez reklam. Czy to jest jeszcze możliwe?

Okazuje się, że tak. Wystarczy proste kliknięcie myszką w przeglądarce Google i odszukanie strony Brave. Na głównej stronie mamy informacje, które charakteryzują tajemniczą przeglądarkę. Dzięki niej nasz telefon lub smartfon będzie blokował reklamy. Dodatkowo możemy uzyskać wiele innych opcji takich jak szybsze działanie, brak spamu i personalizacji naszych działań. Na całej stronie znajdziecie mnóstwo informacji pokazujących zalety strony Brave. I nie jest to tylko blokada reklam, ale również brak śledzenia w Internecie. Zwiększenie naszej prywatności daje nam poczucie większego bezpieczeństwa. Brave stara się wypełnić swój plan, czyli misję prywatnej przeglądarki użytkownika. Płacisz za YouTube? Ja oglądam go za darmo, gdzie chce i kiedy chce Ponadto przeglądarka dostępna jest na komputery z systemami Windows, Linux i macOS oraz urządzenia mobilne z Androidem i iOS oferując przy tym znaczną część ciekawych rozwiązań. Oprócz tego Brave blokuje ona również reklamy i trackery także poza tą witryną. Zaskakującym rozwiązaniem jest fakt, że nagrania na YouTube możemy również słuchać w tle. Projekt Brave o dziwo ciągle nie został zablokowany przez amerykańskiego giganta, który dość mocno walczy z blokerami reklam.

Czym jest Brave Browser?

Jest to aplikacja open-source’owa, a jej kod źródłowy dostępny jest w serwisie GitHub (hostingowy serwis internetowy). Bazuje na silniku Chromium, która stanowi również fundament m.in. dla Google Chrome. Takie rozwiązanie spowoduje, że lwia społeczności (logo to głowa lwa) bez problemów odnajdzie się w całym interfejsie. Korzystając z przeglądarki miałem wrażenie, że korzystam z typowego Chrome. Na stronie znajdziecie samouczek poruszania się po przeglądarce, ale patrząc na swobodę działania Brave stwierdzam, że nie będziemy musieli za bardzo szukać popularnych rozwiązań (historia, dodatkowa karta oraz wiele innych). Warta zaznaczyć, że projekt Brave Browser jest w zupełności darmowy. Co ciekawe – nazwa może wydawać się kompletnie nieznana. Twórcą całego projektu jest ojciec i założyciel języka JavaScript. Źródło: Opracowanie własne, Brave    Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!