Ostatnio w sieci pojawiły się informacje, które tak naprawdę jasno sugerowały nam, że nadchodzący Poco F2 będzie niczym innym jak przebrandowanym Redmi K30 Pro 5G. Teraz możemy być jednak pewni, że tak się nie stanie. Czym zatem będzie nadchodzący flagowiec submarki Xiaomi?
Poco F2 będzie zupełnie nowym flagowcem
Pocophone F1 był smartfonem, który oferował rewelacyjny stosunek ceny do wydajności. I odkąd w sieci, za sprawą informacji zdobytych przez ekipę z portalu XDA Developers, pojawiły się plotki mówiące o tym, że Poco F2 będzie przebrandowanym Redmi K30 Pro 5G wiele osób wyczekiwało kolejnych przecieków na ten temat. Teraz głos w sprawie postanowił zabrać jeden z dyrektorów submarki Xiaomi. Chandolu Manmohan zaznaczył w jednym z wywiadów, że nadchodzący wielkimi krokami Poco F2 nie będzie mieć nic wspólnego z Redmi K30 Pro 5G. To oznacza, że firma pracuje nad zupełnie nowym urządzeniem, które będzie miało nawiązać realną walkę z topowymi smartfonami innych firm.
To jednak nie jedyna informacja ujawniona przez dyrektora firmy. Chandolu Manmohan przyznał, że Poco F2 bez wątpienia nie będzie kosztować tyle co Pocophone F1. Smartfon ten w Indiach został wyceniony na 20000 rupii indyjskich (około 1095 zł) i wielu fanów marki oczekiwało, że kolejna generacja nie będzie dużo droższa. Dyrektor firmy zdradził, że osoby, które szukają nowego telefonu w tej cenie powinny zwrócić wzrok w stronę Poco X2, a nie czekać na premierę nowego flagowca.
Zobacz także: Xiaomi oficjalnie zaprezentowało w Polsce dwa nowe flagowce – Mi 10 oraz Mi 10 Pro!
Oczywiście cena nowości submarki Xiaomi może być zdecydowanie wyższa z powodu zastosowania Qualcomm Snapdragona 865. Już na przykładzie Mi 10 czy Mi 10 Pro widzieliśmy jak wykorzystanie tego procesora może zwiększyć cenę telefonu. Niemniej jednak Poco F2 musi oferować dobry stosunek ceny do możliwości, ponieważ to właśnie z tego znana jest ta firma. Czy tak będzie w rzeczywistości? Czas pokaże!
Czekacie na premierę Poco F2? Czego oczekujecie po tym urządzeniu? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!