realme to marka, która mimo stosunkowo krótkiej obecności na rynku, zdążyła już wyrobić sobie rozpoznawalne miejsce w branży mobilnej. Firma świętowała niedawno swoje siódme urodziny i z tej okazji podzieliła się planami na najbliższe miesiące. Choć wielu fanów oczekiwało zapowiedzi składanych telefonów, producent wybrał zupełnie inny kierunek rozwoju.
realme nie chce ryzykować ze składakami
Podczas urodzinowego wydarzenia 828 Real Fan Festival przedstawiciele realme jasno zaznaczyli, że na razie nie planują wejścia w segment składanych smartfonów. Powód? Wysokie koszty produkcji i ograniczone zainteresowanie użytkowników, którzy nadal częściej wybierają klasyczne konstrukcje. To decyzja odważna, ale też nieco rozczarowująca, bo rynek foldów wciąż pozostaje stosunkowo młody i wciąż jest w nim przestrzeń dla nowych graczy.

Zamiast tego marka skupia się na rozwoju klasycznych modeli z wyższej i średniej półki. Już do sprzedaży wszedł kolejny wariant serii realme 15, a dokładnie model realme 15T, a sama linia flagowców ma odegrać ważną rolę w umacnianiu pozycji firmy. realme zamierza także kontynuować rozwój budżetowych serii C i Note, a gracze mogą spodziewać się nowości z linii GT.
Mocne akcesoria i nowe pomysły
Oprócz smartfonów realme mocno inwestuje w rozwój akcesoriów. Firma od lat oferuje słuchawki czy powerbanki, ale teraz chce nadać im jeszcze większe znaczenie. Najlepszym przykładem jest zaprezentowany podczas wydarzenia powerbank o pojemności 20 000 mAh z obsługą szybkiego ładowania o mocy 45 W, który trafi do sprzedaży jeszcze we wrześniu. Co ciekawe, producent pochwalił się także koncepcyjnym smartfonem z gigantyczną baterią 15 000 mAh, ale to projekt bardziej eksperymentalny, który jednak wyraźnie pokazuje, że Realme chce się wyróżniać w kwestii rozwiązań związanych z energią.

realme idzie drogą Xiaomi?
Strategia firmy, oparta na atrakcyjnych cenowo smartfonach i praktycznych akcesoriach, wyraźnie przypomina podejście Xiaomi. Chiński gigant od lat konsekwentnie buduje swoją pozycję, oferując nie tylko telefony, lecz także szeroki ekosystem urządzeń codziennego użytku. Czy realme pójdzie jeszcze dalej i spróbuje sił w segmencie urządzeń smart home, hulajnóg elektrycznych czy oczyszczaczy powietrza? Tego na razie nie wiadomo, ale kierunek rozwoju wygląda znajomo.
Jedno jest pewne: realme chce mocniej postawić na praktyczne rozwiązania i produkty, które faktycznie trafiają do masowego odbiorcy. To dobra strategia na krótką metę, choć rezygnacja ze składaków może sprawić, że firma nieco prześpi moment, w którym takie urządzenia staną się bardziej popularne.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!