vivo X200s wkrótce pojawi się na rynku. Nadchodzi flagowiec, który może namieszać na rynku

Zapowiedź serii vivo X200
vivo V200 (fot. producenta)

vivo przygotowuje się do premiery swojego nowego flagowca z serii X, a model X200s zapowiada się jako jedno z ciekawszych urządzeń tej wiosny. Choć na pierwszy rzut oka przypomina poprzednika, to wnętrze skrywa wiele zmian, które mogą przekonać nie tylko fanów marki, ale też osoby dotąd wierne konkurencji. Zwłaszcza że vivo X200s ma asy w rękawie, których nie znajdziemy nawet w droższych modelach.

Wydajność na topowym poziomie i mocna specyfikacja

Serce vivo X200s stanowi potężny układ MediaTek Dimensity 9400+, który oficjalnie zadebiutował na rynku kilka dni temu. Procesor ten zapewni nie tylko płynne działanie systemu i aplikacji, ale też wysoki komfort w grach czy przy edycji zdjęć i wideo. Zaskakuje jednak przede wszystkim bateria cechująca się pojemnością  aż 6200 mAh, i to przy zachowaniu obudowy o grubości zaledwie 7,99 mm. To zasługa nowoczesnej technologii krzemowo-węglowych elektrod, które pozwoliły na upchnięcie tak dużego ogniwa w smukłej konstrukcji.

vivo X200s wkrótce pojawi się na rynku. Nadchodzi flagowiec, który może namieszać na rynku

Co więcej, vivo nie zrezygnuje z szybkiego ładowania. Smartfon obsłuży 90 W przewodowo oraz aż 40 W bezprzewodowo. Na froncie znajdować się ma 6,67-calowy płaski panel AMOLED produkcji BOE o rozdzielczości 1.5K i odświeżaniem 120 Hz. vivo zadbać ma również o komfort użytkownika oferując ściemnianie PWM na poziomie 2160 Hz pozwalające ograniczyć zmęczenie oczu, co z pewnością docenią osoby korzystające intensywnie ze smartfona wieczorami i w nocy.

Czytnik linii papilarnych również przejdzie metamorfozę i w omawianym modelu pojawi się  nowy, ultradźwiękowy skane, który powinien działać błyskawicznie nawet z mokrym palcem. Jednym z najciekawszych dodatków w vivo X200s będzie integracja z ekosystemem iOS. Użytkownicy iPhone’ów będą mogli zsynchronizować powiadomienia, kontynuować pracę w aplikacjach oraz przesyłać pliki między urządzeniami za pomocą prostego stuknięcia. To rozwiązanie rzadko spotykane w świecie Androida i wyraźny sygnał, że vivo celuje także w tych, którzy funkcjonują na granicy dwóch światów.

Z tyłu znajdzie się zestaw trzech obiektywów, z których każdy zaoferuje 50 Mpx. Głównym sensorem będzie Sony IMX921, znany z wysokiej jakości odwzorowania detali i barw. Towarzyszyć mu będzie ultraszerokokątny Samsung JN1 oraz peryskopowy teleobiektyw Sony LYT-600 z trzykrotnym zoomem optycznym i optyczną stabilizacją obrazu. 

vivo X200s wkrótce pojawi się na rynku. Nadchodzi flagowiec, który może namieszać na rynku

Urządzenie będzie dostępne w czterech wariantach kolorystycznych: klasycznej czerni, eleganckiej bieli, delikatnej lawendzie i miętowej świeżości. Stylistycznie vivo trzymać się będzie swojego charakterystycznego minimalizmu, ale X200s będzie wyglądać wyjątkowo nowocześnie i lekko. To flagowiec, który spokojnie może konkurować z najładniejszymi smartfonami na rynku.

Data premiery

Oficjalna prezentacja urządzenia odbędzie się już niebawem, ale wiele wskazuje na to, że vivo X200s będzie jednym z najciekawszych flagowców pierwszej połowy 2025 roku. Jego połączenie wydajności, energooszczędności, funkcji międzyplatformowych i eleganckiego designu może sprawić, że stanie się ulubieńcem tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko kolejnego Androida.

Źródło: Gizmochina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!